Portugalia. Rząd stawia ultimatum. Właściciele mieszkań mają 100 dni na wynajęcie pustostanów

Portugalia w radykalny sposób walczy z kryzysem mieszkaniowym. Rząd chce zmusić właścicieli pustostanów, które nadają się do zamieszkania, do ich wynajmu. Nawet bez zgody właścicieli gmina w ciągu 100 dni będzie mogła znaleźć nowych lokatorów dla budynków spełniających kryteria.

"Mais Habitação" - tak nazywa się pakiet rozwiązań do walki z kryzysem mieszkaniowym w Portugalii, który jest właśnie poddawany konsultacjom społecznym (trwają do 10 marca). Według portalu Portugal Resident konsultacje te są niezwykle emocjonujące. Przewidziane w ustawie zapisy są bowiem bardzo kontrowersyjne. 

Portugalia. Rząd stawia ultimatum 

Rząd premiera Antonia Costy postawił bowiem ultimatum właścicielom pustych domów, które nadają się do zamieszkania. Tych w Portugalii ma być ok. 1 miliona. Portal The Portugal News wyjaśnia, że po otrzymaniu propozycji od miasta, właściciele pustostanów będą mieli 100 dni na ich oddanie do przymusowego wynajmu.  

Właściciel takiego mieszkania zostanie powiadomiony o propozycji samorządu terytorialnego, dotyczącej wynajmu należącego do niego pustostanu. Na odpowiedź będzie miał 10 dni. W przypadku zignorowania przez obywatela pisma, braku odpowiedzi lub odmowy, gmina będzie w ciągu kolejnych 90 dni mogła szukać lokatorów do pustego domu, a gdy ich znajdzie - zmusić właściciela do wynajmu.  

Więcej informacji z Polski przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Portugalia. Kontrowersyjne założenia nowego programu

Co więcej, jeśli dana nieruchomość wymaga remontu, może on zostać wykonany "przymusowo przez gminę". Przy czym "rekompensata za niego zostanie pobrana z należnych czynszów" - piszą portugalskie media.

Z obowiązku wynajmu zwolnione będą domy emigrantów lub osób przesiedlonych z powodów zawodowych, szkoleniowych lub zdrowotnych oraz te, w których prowadzone są uprzednio zgłoszone prace lub podlegają czynnościom prawnym, które uniemożliwiają to użytkowanie.  

Program "Mais Habitação" przewiduje także wprowadzenie takich rozwiązań, jak m.in. udostępnienie większej liczby gruntów pod budownictwo mieszkaniowe, zachęt do budowy przez osoby prywatne oraz zachęt podatkowych dla właścicieli, by wprowadzali domy na rynek najmu. Całość będzie kosztować około 900 mln euro (nie licząc kosztów robót, zakupów czy czynszów, które może zapłacić państwo).

***

Jak wygląda sytuacja na rynku nieruchomości, jak kształtują się ceny mieszkań i koszty ich utrzymania oraz co się dzieje z kredytami hipotecznymi? Więcej na te tematy czytaj pod tym linkiem: next.gazeta.pl/nieruchomosci.