Gorycz zamiast słodyczy. Cena cukru gwałtownie idzie w górę. Eksperci wskazują przyczyny

Organizacja Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) zaobserwowała gwałtowny wzrost cen cukru. Eksperci wskazują, że powodem są czynniki globalne. Jak podkreślają, konsumpcja jest wyższa niż produkcja.

W maju subindeks światowych cen żywności wspiął się do 157,6 pkt., co oznacza wzrost o 8,2 pkt w stosunku do kwietnia i aż o 37,3 pkt w stosunku do maja ubiegłego roku - wskazuje Organizacja Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO). Powodem jest cukier, który osiągnął najwyższy poziom cen od października 2011 roku.

Zobacz wideo Mamy przestrzeń do obniżki stóp procentowych? Borowski: Nie

Cukier drożeje na potęgę. Cena poszybowała aż o 63,4 proc.

Główny Urząd Statystyczny (GUS) podał, że w maju inflacja w Polsce, choć wciąż jest znacznie wyższa, niż powinna, spowolniła do 13 proc. w ujęciu rocznym. Ceny żywności i napojów bezalkoholowych rosły mocniej, bo o 18,9 proc. Jaja zdrożały o niemal 25 proc., warzywa o 24,7 proc., a owoce o 13,5 proc. Zdecydowanym liderem był cukier, który w maju 2023 r. był aż o 63,4 proc. droższy niż rok wcześniej.

Cena cukru idzie w górę. Powód? Czynniki globalne

Jakub Jakubczak, analityk sektora Food and Agri w Banku BNP Paribas wskazał, że obecnie wysokie ceny cukru zarówno w Polsce, jak i Europie wynikają głównie z czynników globalnych. - Największym problemem, z którym borykają się globalni producenci cukru, jest spadek produkcji wynikający głównie z trudnych warunków pogodowych u największych globalnych producentów: Brazylii, Indii, UE, Chinach czy Tajlandii, co doprowadziło do spadków produkcji na poziomie około 5 proc. w sezonie 2022/2023. Dodatkowo wysokie ceny paliw zwiększyły popyt na biopaliwa, wśród których najpopularniejszy jest etanol - w znacznej części produkowany globalnie z trzciny cukrowej, z której pochodzi około 80 proc. światowej produkcji cukru. Większy popyt na biopaliwa wśród głównych eksporterów, takich jak Brazylia, zmniejsza globalną podaż cukru, finalnie podnosząc jego ceny - wyliczał w rozmowie z "Rzeczpospolitą". - Ostatnim czynnikiem wpływającym na wzrost cen cukru w ostatnich miesiącach jest silny popyt ze strony producentów słodyczy, napojów oraz innego przetwórstwa żywnościowego - dodał Jakub Jakubczak.

Polacy odczują zmiany w portfelach na przełomie trzeciego i czwartego kwartału

Zgodnie z danymi GUS kilogram białego cukru w detalu kosztuje 6,25 zł. Rok temu trzeba było za niego zapłacić 3,86 zł. Ekspert ING Banku Śląskiego Artur Waraksa uważa, że ceny wielu produktów, w których istotny składnik stanowi cukier, wzrosną. - Tych informacji jednak możemy spodziewać się w ostatnim kwartale tego roku - powiedział. - Pierwszą zmianę możemy odczuć na przełomie trzeciego i czwartego kwartału 2023 r. - stwierdził z kolei Jakub Jakubczak. - Rozpocznie się wtedy kampania cukrowa w Europie i zostaną opublikowane pierwsze szacunki produkcji globalnej. Obecnie globalne ceny biorą mocno pod uwagę rozchwianie rynkowe i dość gwałtownie na to reagują, dlatego też jakiekolwiek dobre informacje dotyczące poziomów produkcyjnych mogą mieć znaczący wpływ na spadek cen - wyjaśnił. 

Więcej o: