Przychód Apple w ostatnim kwartale był na poziomie 46,9 mld dolarów. W porównaniu do poprzedniego kwartału mamy zatem wzrost o 11%. Jednak porównując statystyki rok do roku wychodzi tu spadek o 9%. Okropnie wyglądają dane dotyczące działalności Apple na rynku chińskim - tam mamy spadek przychodów aż o 30 procent.
Wyniki finansowe Apple za Q4 2016 źródło: Apple
Martwić może też spadek o 7 procent obrotów na najbardziej lukratywnym rynku - amerykańskim. Wszystkie najważniejsze produkty Apple sprzedają się gorzej niż rok temu. Sprzedaż iPhonów spadła o 5 procent, iPadów o 6 procent, a Maców aż o 14 procent. Spada też średnia cena iPhona: rok temu była na poziomie 670 dolarów, teraz to już tylko 619 dolarów.
Świetnie wygląda za to wzrost - o 24 procent - przychodów z usług (iCloud, Apple Music itp.), ale to wciąż zbyt mała część biznesu spółki, aby zrównoważyć spadek sprzedaży iPhonów.
Po publikacji wyników akcje Apple spadły o 2,8 procent. Spadek jest niewielki z kilku powodów. Po pierwsze wyniki i tak okazały się minimalnie lepsze od wcześniejszych oczekiwań. Po drugie, podsumowując wyniki finansowe szef Apple, Tim Cook, zapewnił o znakomitym przyjęciu przez klientów nowych produktów koncernu, w szczególności iPhone’a 7 i 7 Plus oraz smartwatcha Apple Watch Series 2.
Notowania akcji Apple źródło: www.cnbc.com
Po trzecie spółka podała całkiem obiecujące prognozy na kolejny kwartał - spodziewa się w nim od 76 do 78 mld USD przychodów. To nieco więcej niż w ostatnim kwartale 2015.
Wciąż też imponuje potężny zapas gotówki, którą ma do dyspozycji Apple. W ciągu ostatnich trzech miesięcy powiększył się on o kolejne 6,1 mld USD i sięga już 237,6 mld USD. To tyle, ile jest warte dokładnie 50 procent akcji Microsoftu.
Za te pieniądze teoretycznie można by też kupić pakiet większościowy w Facebooku (192 mld USD), albo całą Coca-Colę (184 mld USD). Za te pieniądze można by też finansować program 500 plus przez kolejne 43 lata.
Apple publikując wyniki za ostatni kwartał jednocześnie podsumował cały swój rok fiskalny, który jest przesunięty względem kalendarzowego o trzy miesiące - liczą go od września do września. W całym roku spółka zaliczyła spadek przychodów o 7,7 procent i spadek zysku netto o 14,4 procent. Tym samym największa spółka świata zaliczyła pierwszy rok kurczenia się swojego biznesu od 2001 roku. Wtedy jednak była to zupełnie inna firma - mniejsza, mniej ważna, jeszcze bez iPhonów, które pojawiły się dopiero w 2007 roku.
ZOBACZ TEŻ: "Następny iPhone ma być po prostu kawałkiem szkła". Apple szykuje coś przełomowego
Spadek notowań akcji Apple o 2,8 procent oznacza, że wartość całej firmy zmalała o ponad 18 miliardów dolarów. Nadal jednak jest to zdecydowanie najbardziej wartościowa firma świata - jej wartość rynkowa to obecnie 619 miliardów dolarów.