Airbus A380 to czterosilnikowy "potwór" mieszczący na pokładzie od 560 do 853 pasażerów. Obecnie jest to największy samolot świata. W oczach pasjonatów lotnictwa, a także wielu pasażerów, to maszyna jedyna w swoim rodzaju.
Niestety w ostatnich latach wiele linii lotniczych coraz mniej chętnie spogląda w jej stronę. Liczą się oszczędności, a A380 jest bardzo duży i (zwłaszcza na krótszych trasach) dość paliwożerny, dlatego linie stawiają na nieco mniejsze samoloty dwusilnikowe.
Najwyraźniej jednak za tym trendem nie zamierza podążać Emirates. Przewoźnik znad Zatoki Perskiej kilka dni temu zapowiedział otwarcie najkrótszej na świecie trasy obsługiwanej olbrzymem od Airbusa. To lot z Dubaju w Zjednoczonych Emiratach Arabskich do Muskatu, stolicy Omanu.
Oba lotniska dzieli dokładnie 348 km. Podobnie daleko jest np. z Warszawy do Władysławowa lub Zakopanego (w linii prostej). Airbus A380 pokonuje tę trasę zazwyczaj w czasie ok. 40 minut, a więc o 5 minut dłużej, niż trwa sprzątanie tego samolotu przez 42-osobowy zespół - podaje Emirates.
Dubaj i Maskat dzieli niespełna 349 km fot. screen / Google Maps
Emirates chwali się na Twitterze, że nawet łączna długość kabli zainstalowanych w tym samolocie jest dłuższa (500 km) niż odległość między Dubajem i Muskatem. Dodaje też, że nie trzeba martwić się o zabicie czasu na pokładzie tego olbrzyma. Materiały dostępne w systemie rozrywki pokładowej powinny wystarczyć mniej więcej na... 3 tysiące 40-minutowych lotów.
Samoloty A380 linii Emirates latają na nowej trasie dwa razy dziennie. Przewoźnik oferuje na pokładzie 429 siedzeń w klasie ekonomicznej, 76 foteli rozkładanych do poziomu łóżka w klasie biznes i 14 prywatnych kabin w klasie pierwszej. Pierwsza z klas mieści się na dolnym pokładzie maszyny. Dwie kolejne na górnym piętrze.
Poza dwoma lotami dziennie wykonywanymi modelem A380, Emirates obsługuje połączenie między Dubajem a stolicą Omanu także nieco mniejszym (ale również szerokokadłubowym) samolotem Boeing 777 (raz dziennie).
Poza linią ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich trasa jest również obsługiwana przez czterech innych przewoźników - OmanAir, SalamAir, Flydubai oraz SWISS. Żaden z nich nie oferuje jednak przelotu samolotem A380.
Emirates jest dziś największym użytkownikiem Airbusa A380. We flocie tego bliskowschodniego przewoźnika jest aż 111 egzemplarzy największego samolotu na świecie, które łączą Dubaj z 57 miastami na całym świecie. Emirates ma dostać kolejnych 12 samolotów A380 do końca 2021 roku.
Czytaj też: Airbus prezentuje nowy samolot i zbiera zamówienie za zamówieniem. Boeing nieco z tyłu