Wypuszczając Windowsa 10 - w lipcu 2015 roku - Microsoft zapowiedział, że w ciągu 2-3 lat system zadomowi się na miliardzie komputerów. Rzeczywistość nieco pokrzyżowała plany firmy, bo pomimo ogromnego wzrostu w pierwszy miesiącach, tempo nowych instalacji w końcu spadło.
Ostatecznie potrzeba było aż 4 lat, aby Windows 10 trafił na 900 mln komputerów na świecie. Wtedy też przewidywaliśmy, że kolejne 100 mln przybędzie na początku 2020 roku, i tak właśnie się stało.
O historycznym rekordzie poinformował w weekend włoski oddział Microsoftu. Firma odnotowała wtedy miliardową instalację Windowsa 10.
Miliardowe dzięki. Jesteśmy wdzięczni miliardowi ludzi, którzy używają urządzeń z Windows 10 do robienia wspaniałych rzeczy
- czytamy na blogu włoskiego oddziału Microsoftu.
Windows 10 na miliardzie urządzeń fot. Microsoft Italia (https://www.windowsblogitalia.com/)
Zdobycie tak dużej bazy użytkowników zajęło Microsoftowi 4,5 roku, a więc przynajmniej 1,5 roku więcej niż początkowo planowano. I to pomimo tego, że firma na wszelkie sposoby starała się zachęcić użytkowników, aby dali szansę nowemu systemowi. Przez rok od premiery każdy mógł wykonać zupełnie darmową aktualizację z Windowsa 7 lub Windowsa 8/8.1 na "Dziesiątkę".
Wiele osób dało się skusić, jednak - czego Microsoft chyba nie przewidział - spora grupa ludzi o przesiadce na nowy system nie chciała słyszeć. Dopiero w grudniu 2018 roku Windows 10 stał się popularniejszy od leciwej "Siódemki". W sierpniu 2019 roku "Dziesiątka" zdobyła nareszcie połowę udziałów w rynku.
Od wakacji tempo instalacji mocno jednak przyspieszyło. Microsoft potrzebował bowiem pół roku, aby zwiększyć udziały Windowsa 10 z 800 do 900 mln urządzeń i już tylko 4 miesięcy, aby zdobyć kolejne 100 mln instalacji. Szybsze przyjmowanie się "Dziesiątki" na rynku to najprawdopodobniej - przynajmniej po części - zasługa uśmiercenia Windowsa 7 w styczniu 2020 roku.
Net Market Share - OS udziały styczeń 2020 fot. Net Market Share
Widać to zresztą w raportach firm Net Market Share i StatCounter. "Dziesiątka" zdobywała nowe instalacje głównie kosztem Windowsa 7. Największy odpływ użytkowników drugiego z systemów obserwowaliśmy właśnie w styczniu 2020 roku.
Obecnie - zdaniem Net Market Share - Windows 7 zainstalowany jest na 25,56 proc., a Windows 10 na 57,08 proc. komputerów na świecie.