Cyberpunk 2077 to najbardziej oczekiwana gra 2020 roku, która ma szansę zostać jedną z najlepiej sprzedających się gier w historii. CD Projekt będzie musiał się jednak postarać o to, by tytuł został również uznany za najlepszą grę tego roku. Po wyróżnieniach dla Wiedźmina, polskie studio na pewno chciałoby powtórzyć te sukcesy. To będzie niełatwe zadanie, bo w ciągu paru dni swoją premierę miały już dwie gry, które mogą powalczyć o tytuł najlepszej produkcji w tym roku. I obie należą do klasycznych już serii.
W zeszłym piątek debiutował Doom: Eternal, wyjątkowo ciepło przyjęty przez graczy i recenzentów, z których kilku przyznało grze maksymalną ocenę. Z kolei w poniedziałek 23 marca premierę miał Half-Life: Alyx. Pierwsze recenzje pojawiły się już w sieci i śmiało można mówić, że mamy do czynienia z kolejnym hitem tego roku, mimo że minęły dopiero trzy miesiące.
W sieci pojawiły się już pierwsze recenzje. Na metacritic gra ma średnią 92/100 pkt z 26 recenzji. Nieco gorzej, bo na 8,7/10 produkcję oceniają gracze. Wszystkie noty od dziennikarzy są pozytywne, pojawiło się nawet kilka "dziesiątek":
Gabe Newell ostatnio w wywiadzie mówił, że każda kolejna część Half-Life ma przywoływać magię poprzednich części i wzbudzać zachwyt nad produkcja oraz umiejętnościami jej twórców. Szef Valve może być zadowolony, ponieważ recenzenci zwracają uwagę na świetną fabułę i interesujące rozwiązania wirtualnej rzeczywistości. Podkreślane jest, że to zupełnie nowa jakość gier VR. Podoba się też system walki, które gwarantuje różnorodność broni. Pojawiło się parę technicznych uchybień, ale żadne nie zniechęca do gry, a co najwyżej nieco irytuje.