- Mamy bardzo istotny cel, aby w połowie dekady, do 2025 roku, sprzedać w USA więcej pojazdów elektrycznych niż ktokolwiek inny, a żeby to osiągnąć, trzeba mieć odpowiednie portfolio pojazdów - powiedział dyrektor generalny GM Mary Barra, cytowany przez Agencję Reutera. Wcześniej zapowiedziano już rozpoczęcie produkcji dwóch elektrycznych SUV-ów dla Hondy - Honda Prologue i Acura - do 2024 r.
Nowa umowa zawarta pomiędzy General Motors i Hondą dotyczy "przystępnych cenowo" pojazdów elektrycznych, w tym kompaktowych crossoverów, zbudowanych przy użyciu technologii baterii Ultium firmy GM. Według danych firm przytoczonych przez Reutersa crossovery są najlepiej sprzedającym się sektorem motoryzacyjnym na świecie, z liczbą ponad 13 milionów pojazdów rocznie.
Przedsiębiorstwa pamiętają jednak o tańszych modelach. Zapowiedziano, że samochody w osiągalnych cenach, czyli tańszych niż 30 000 dolarów, które planowo będzie trzeba zapłacić za elektrycznego SUV-a, również pojawią się na rynku. Jak podaje Reuters, firmy nie chciały powiedzieć, ile zainwestują w ramach nowej współpracy.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina
"Honda i GM wykorzystają udaną współpracę technologiczną, aby przyczynić się do znacznego wzrostu sprzedaży pojazdów elektrycznych" - powiedział Agencji Reutera prezes Hondy, Toshihiro Mibe.
Samochody elektryczne to nie jedyny ekologiczny projekt w jaki angażują się firmy. Planowana jest również współpraca w rozwijaniu technologii akumulatorów dla pojazdów elektrycznych, która może obniżyć jej koszty.
General Motors dążą do osiągnięcia neutralności węglowej do 2040 roku, a Honda do 2050. Dodatkowo GM zapowiedziało wyeliminowanie emisji spalin z lekkich pojazdów dostawczych w USA do 2035 roku. Opracowywana jest również produkcja systemów wodorowych ogniw paliwowych.
Więcej informacji z Polski i ze świata przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl