2,8 tys. podmiotów chce uczestniczyć w Narodowym Programie Szczepień. Rząd liczył na 8 tys.

- Mamy 2,8 tys. zgłoszeń podmiotów, które chcą uczestniczyć w Narodowym Programie Szczepień przeciwko COVID-19 i na dziś to jest 520 tys. osób, które możemy wyszczepić na ich bazie - poinformował rzecznik ministerstwa zdrowia Wojciech Andrusiewicz. Nabór kończy się o godz. 24 w piątek.

W czasie piątkowego briefingu rzecznik resortu zdrowia powiedział, że nadal zgłaszają się podmioty do Narodowego Programu Szczepień. - Do wczoraj, kiedy te kryteria nie były złagodzone, liczba osób, które, mogły zostać obsłużone i zaszczepione przez personel medyczny z tych podmiotów, które się zgłosiły, to było ponad 300 tys. osób. To nie jest tak, że te kryteria były na tyle wyśrubowane, że podmioty się nie zgłaszały - oświadczył Andrusiewicz.

Zobacz wideo Jak będzie wyglądał system zachęt? Na co mogą liczyć osoby, które się zaszczepią?

Rzecznik poinformował PAP, że do piątku 11 grudnia zgłosiło się 2 tys. 800 podmiotów, które chcą uczestniczyć w Narodowym Programie Szczepień przeciwko COVID-19. - Na dziś jest 520 tys. osób, które możemy wyszczepić na bazie zgłoszonych podmiotów. Nabór kończy się o godz. 24 [w piątek - red.]. Te podmioty nadal się zgłaszają - powiedział Andrusiewicz.

Białe plamy w mniejszych miejscowościach

W związku z tym, że w małych gminach i małych miejscowościach są "białe plamy", gdzie być może nie uda się wyrobić normy 180 zaszczepionych pacjentów w tygodniu, Narodowy Fundusz Zdrowia w konsultacji z lekarzami POZ złagodził warunki dla zgłaszających się podmiotów. - Liczę, że wiele wniosków wpłynie jeszcze dziś do 24.00 - oświadczył Andrusiewicz.

Rzecznik resortu zdrowia zwrócił również uwagę, że Wielka Brytania, która zaczęła już szczepić, otworzyła na razie 80 punktów szczepiennych.

- Nie 500, nie 2 tys. 800, jak w przypadku Polski - tylko 80. Mamy jeszcze czas. Jeśli będzie potrzebny jeszcze jeden nabór, to go zrobimy - powiedział Andrusiewicz.

Rząd liczył na 8 tys. punktów

Przypomniał, że szczepionki będą do Polski przychodziły w transzach, więc nie będzie tak, że jednego tygodnia będzie trzeba zaszczepić na raz 8 mln osób. - Na dziś liczba osób, którą możemy zaszczepić to ponad 500 tys. To już jest liczba znacząca - ocenił Andrusiewicz.

Rzecznik dodał, że ministerstwo "chciałoby dojść do tej liczby 8 tys.", czyli liczby placówek, o której mówili przedstawiciele rządu, kiedy prezentowali projekt Narodowego Programu Szczepień. - Znając jednak charakter polskiego społeczeństwa, wiemy, że wiele osób zostawia wszystko na ostatnią chwilę. Stąd ta dyspozycja od Porozumienia Zielonogórskiego, aby jak najszerzej zgłaszać się i włączać do Narodowego Programu Szczepień - dodał.

Do północy trwa nabór placówek medycznych chcących wziąć udział w programie szczepień przeciw COVID-19. Pierwszeństwo mają poradnie podstawowej opieki zdrowotnej, którym zniesiono kryterium przeprowadzania 180 szczepień w tygodniu i dostępności przez pięć dni w tygodniu.

Elektroniczne deklaracje placówki medyczne, nie tylko te, które mają podpisane umowy z NFZ, mogą składać do północy w piątek. Formularz dostępny jest pod adresem: formularze.ezdrowie.gov.pl.

W projekcie Narodowego Programu Szczepień założono, że placówki takie muszą - oprócz wymogów infrastrukturalnych i kadrowych, (co najmniej jeden zespół szczepiący) - zapewnić dostępność pacjentom do szczepień przez 5 dni w tygodniu i zadeklarować, że zaszczepią, co najmniej 180 osób w tygodniu.

NFZ w czwartek te wymogi placówkom POZ złagodził, tłumacząc, że chodzi o to, aby mniejsze przychodnie miały również szanse szczepić swoich pacjentów. (PAP, Magdalena Gronek)

***

Koronawirus - wszystkie aktualne informacje i zalecenia na gov.pl

Więcej o: