Minister Finansów bez ogródek: Nowy Ład to reset podatków. "Ci, co więcej zarabiają, zapłacą więcej"

Obecnie w Polsce mniej zarabiający procentowo płacą więcej podatków niż bogatsi - ocenił Tadeusz Kościński, minister finansów. I zapowiedział, że Nowy Ład, najnowszy program Prawa i Sprawiedliwości, będzie resetem w tym zakresie.
Zobacz wideo Sukcesy sportowe Lewandowskiego, a zmiany biznesowe. Po Nike - kontrakt z 4F [Studio Biznes]

Nowy Ład to najnowszy plan rządu na odbudowę kraju po epidemii koronawirusa. Jego główne założenia przedstawili przed kilkunastoma dniami premier Mateusz Morawiecki i prezes PiS Jarosław Kaczyński. Szczegóły mieliśmy poznać w minioną sobotę, jednak przez pandemię COVID-19 konferencja prasowa została odwołana. 

Minister Tadeusz Kościński zdradził jednak istotny element nowej strategii. Zakłada ona "bardziej sprawiedliwy system podatkowy". Stwierdził, że obecnie w Polsce mniej zarabiający procentowo płacą więcej podatków niż bogatsi. Nowy Ład ma być w tej kwestii resetem.

Ci, co zarabiają mniej, będą procentowo płacić mniej podatku, a ci, co więcej zarabiają - będą procentowo płacić więcej

- zapowiedział minister. Tadeusz Kościński dodał, że ogłoszenia założeń Nowego Ładu możemy się spodziewać za kilka tygodni.

Daniel Obajtek i Mateusz Morawiecki Premier i związkowcy na odsiecz Obajtkowi. "Bezpardonowy atak"

"Nowy Polski jest zatwierdzony, gotowy"

Wiceminister funduszy i polityki regionalnej Waldemar Buda, kilka dni temu zapewniał, że najnowszy program PiS czeka w szufladzie jedynie ze względu na pandemię. Zapewnił, że "Nowy Polski Ład jest zatwierdzony, gotowy" i zostanie przedstawiony w "pierwszym możliwym terminie, zaraz po opanowaniu trzeciej fali pandemii". 

Projekt zawiera plany inwestycyjne i propozycje dotyczące wielu dziedzin życia społecznego i gospodarczego - od emerytur, przez szkolnictwo czy energetykę. 

Nowy Ład, czyli wyższa kwota wolna

Innym założeniem Nowego Ładu mają być zmiany dotyczące kwoty wolnej od podatku. Ma ona wynieść 30 tys. zł, co w praktyce może oznaczać, że osoby uzyskujące dochody na poziomie 2,5 tys. zł - głównie emeryci - nie zapłacą podatku. 

Związkowcy apelują z kolei, by do Nowego Ładu wprowadzić kolejne rozwiązanie - emerytury stażowe. Miałyby przysługiwać nie po osiągnięciu określonego wieku, jak dziś, ale wyłącznie po przepracowaniu odpowiedniej liczby lat. Oznaczałoby to, że świadczenie emerytalne mogliby uzyskać ci, którzy karierę zawodową zaczęli wcześnie, na przykład jeszcze w szkole. Emerytura przysługiwałaby im w wieku nieco ponad 50 lat. 

Kwestie emerytur stażowych była przedmiotem dwóch kampanii wyborczych PiS. Propozycji przedstawianej w roku 2015 i 2020 ostatecznie jednak nie wprowadzono. Rząd uznał, że tego typu reforma może być zbyt kosztowna, pojawiły się też wątpliwości natury konstytucyjnej. 

Prezes Jarosław Kaczyński podczas prezentacji kandydatów do europarlamentu Związkowcy piszą do Kaczyńskiego, "wielkiego patrioty". Nie chcą reform

Zamiast "Nowego Ładu" nowy lockdown

20 marca, w minioną sobotę, rząd nie zdecydował się na prezentację "Nowego Ładu", a wprowadzenie lockdownu w całym kraju. Powrót do zaostrzonych zasad bezpieczeństwa oznacza, że od soboty do 9 kwietnia będą zamknięte duże domy handlowe, instytucje kultury, hotele i obiekty sportowe. Wszyscy uczniowie wrócili do nauki zdalnej. 

Więcej o: