PIT 2021. Co zrobić, jeśli nie rozliczyłeś się z urzędem skarbowym?

30 kwietnia minął ostatni dzień na złożenie zeznania PIT za 2020 rok. Jeśli nie zdążyłeś złożyć dokumentów do tego dnia, czeka cię kara. Okazuje się jednak, że kary za spóźnienie można uniknąć, wyrażając czynny żal. Jak to zrobić?

Resort finansów przesunął termin składania zeznania CIT do 30 czerwca 2021 roku, jednak jeśli chodzi o zeznanie PIT, data nie uległa zmianie. Za niedopełnienie obowiązku złożenia zeznania PIT grozi kara. Można jej jednak uniknąć. W jaki sposób?

Zobacz wideo Czy nowy podatek od reklam wejdzie w życie?

PIT za 2020 rok. Kara za złożenie zeznania PIT po terminie

Resort finansów podkreślał, że kary za spóźnienie ze złożeniem zeznania PIT nie będą wysokie. Można ich jednak uniknąć i to w bardzo łatwy sposób. W momencie, gdy termin złożenia PIT-u już minie (30 kwietnia), należy jak najszybciej złożyć tzw. czynny żal - dokument informujący fiskus o spóźnieniu.

- Można to zrobić poprzez serwis e-Urząd Skarbowy na stronie podatki.gov.pl. Oczywiście razem z tym pismem należy przekazać zeznanie i zapłacić podatek z odsetkami - wyjaśnia w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Joanna Narkiewicz-Tarłowska.

Przypominamy, że aby uniknąć konsekwencji, czynny żal należy złożyć zanim wykroczenie zostanie udokumentowane i zanim organy ścigania rozpoczną kontrole. Nie warto więc zwlekać.

Spóźnienie z PIT-em. Ile wynosi kara?

Piotr Świniarski, adwokat, właściciel kancelarii podatkowej w rozmowie z "Rzeczpospolitą" podkreśla z kolei, że za spóźnienie ze złożeniem zeznania PIT można dostać  "z reguły kilkaset zł kary - Surowiej są traktowane osoby, które regularnie nie dopełniają swoich obowiązków - dodaje. Zwraca również uwagę na to, że państwo nie powinno nakładać kar na osoby, które nie dokonały rozliczenia ze względu na koronawirusa.

Więcej o: