Spis Powszechny 2021 ruszył 1 kwietnia. Na każdym dorosłym obywatelu leży obowiązek spisu. W tegorocznej edycji można zrobić to samodzielnie przez internet. Początkowo przez wzgląd na pandemię po domach nie chodzili rachmistrzowie. Ci jednak ruszyli w teren już kilka tygodni temu i nie można odmówić im spisania. Grozi za to grzywna do 5 tys. zł.
Ze Spisem Powszechnym 2021 jest było w tym roku sporo problemów, m.in. w związku z koniecznością pytania współlokatorów o PESEL czy dyskryminacją. Ponadto od rozpoczęcia samospisu przez internet, mamy tylko 14 dni by go dokończyć.
Zamieszanie było więc spore. O tym, czy zdołaliśmy się spisać, można dowiedzieć się na dwa sposoby. Po pierwsze, po uzupełnieniu ankiety pojawi się komunikat, że wzięliśmy udział w spisie. Po drugie na maila przyjdzie wiadomość o treści "Dzień Dobry. Szanowna Pani/Szanowny Panie dziękujemy za udział w Narodowym Spisie Powszechnym Ludności i Mieszkań 2021."
Spis Powszechny trwa do 30 września. Można dokonać samospisu na stronie nsp2021.spis.gov.pl. Jeśli nie zrobimy tego w ciągu wspominanych 14 dni od zalogowania można czekać na rachmistrza, który powinien pojawić się w naszych drzwiach lub zadzwonić i spisać się pod numerem telefonu 22 279 99 99.
Przypominam wszystkim, bo często słyszymy argument, że mamy czas do końca września. Tak, chyba że zadzwoni do państwa lub przyjdzie rachmistrz spisowy. Wtedy już tego czasu nie ma. W tym momencie dla każdego, z którym się skontaktujemy, ten czas się kończy. Ten czas jest jakby dla nas, nie dla respondentów. Respondentów jednak namawiamy, żeby się spisać przez internet, tak jest najszybciej
- informował dr Dominik Rozkrut, szef GUS, w czerwcowej rozmowie z Radiem Wrocław.