Pod koniec września rząd zapowiedział uregulowanie sprzedaży ekogroszku. Ministerstwo Klimatu i Środowiska planuje zmienić rozporządzenie dotyczące norm jakości paliw stałych. Węgiel, który kupować będą Polacy, ma spełniać znacznie surowsze normy. Resort chce też skończyć z nazewnictwem, które dziś może wprowadzać w błąd - "ekogroszek" ma się zmienić w "groszek III", a "ekomiał" w "paliwo drobne".
Od zapowiedzi rządu, ceny ekogroszku wystrzeliły o kilkadziesiąt procent. Sytuację głośno komentują użytkownicy Twittera, którzy wyliczają wzrost kosztów zakupu węgla.
Ekogroszek dziś 1360 zł za tonę, miesiąc wcześniej 870 zł. Chyba będzie wojna
- pisze Arkadiusz Król.
Też tak dziś płaciłam, a miesiąc temu 870 zł... Toż to szok! A jest już i po 1500 zł! To podwyżka o 630 zł! Wychodzą nam wszystkie 13, 14, 500+. Drogie paliwo, opał, gaz, prąd…
- wtóruje mu Paulina Wojciechowska.
Więcej na temat gospodarczych decyzji rządu przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Rok temu płaciłem za ekogroszek 960, dwa tygodnie temu ten sam 1180, dziś 1580. Masakra
- pisze użytkownik Caliber444.
Gaz i ekogroszek poszły o ok. 50 proc. w górę i to akurat przed sezonem grzewczym. Warto zwrócić uwagę, że Unia zakazuje starych piecy i trzeba będzie zmienić na taki wykorzystujący konkretny surowiec. Po taniości drzewem z lasu nie napalimy, a nikt nam do tego nie dopłaci.
- wylicza Mateusz Chomicki.
Mimo wysokich cen pojawia się też problem z dostępnością ekogroszku.
Na wiosnę za ekogroszek płaciłem 940 zł za tonę. Teraz za ten sam 1360. A za miesiąc ma kosztować 1800 i nie wiadomo czy będzie. Co do k****? Czytajcie ze zrozumieniem. Ceny x2 a towaru brak
- zauważa Piotr Buks.
Projekt zmian wywołał oburzenie wśród górników. W sprawie trwają właśnie negocjacje z Ministerstwem Klimatu i Środowiska, które prowadzi delegacja górnicza "Solidarności".
Jak donosi "Rzeczpospolita" atmosfera jest napięta, a górnicy mają za złe, że nikt wcześniej nie konsultował z nimi zmian. Pod znakiem zapytania stoi nawet utrzymanie umowy społecznej z górnikami o stopniowej likwidacji sektora do 2049 roku.
***
Podwyżki stóp będą jak zimny prysznic na ceny mieszkań? Czekamy na wasze pytania do eksperta. Wracamy z kolejnym odcinkiem programu Q&A. Wy, nasi czytelnicy, zdecydowaliście, że jego tematem będzie rynek nieruchomości. Czekamy na wasze pytania, przysyłajcie je do nas na adres news_gazetapl@agora.pl, a zadamy je ekspertowi w najbliższy czwartek.