Gwarancja zatrudnienia i roczny urlop w programie Razem. "Dzisiaj UP działają jak tablice ogłoszeniowe"

Partia Razem w swoim nowym programie uwzględniła m.in. propracownicze postulaty. Adrian Zandberg krytykuje organizację Urzędów Pracy, których działanie miałaby odmienić np. gwarancja zatrudnienia.

Partia Razem zaprezentowała nowy program. "Mamy dość śmieciowej pracy i kredytów na 30 lat. Mamy dość przywilejów podatkowych dla wielkich korporacji i banków. Mamy dość kasty polityków, którzy nie wiedzą, jak żyją zwykli ludzie. Mamy dość ignorowania kryzysu klimatycznego, który już dziś zbiera na świecie śmiertelne żniwo. Mamy dość przedkładania pogoni za wzrostem gospodarczym nad ludzką godność i przyszłość planety.

Razem to Polska, która wygląda inaczej. Prawo może stać po stronie pracowników. Państwo może zapewniać tanie mieszkania czynszowe, bezpłatne żłobki i solidną opiekę lekarską. Da się zagwarantować stabilne warunki pracy i godne płace. Można systemowo chronić środowisko, powstrzymać zmiany klimatu i dokonać sprawiedliwej transformacji gospodarki. Można spełnić potrzeby ludzi i zmieścić się w granicach wspólnej planety" - czytamy w preambule deklaracji programowej. 

Zobacz wideo Wizerunek to podstawa w biznesie. Jak zrobić dobre zdjęcie biznesowe?

Partia Razem z propracowniczymi postulatami

Pierwszy punkt dotyczy prawa pracy. Politycy Razem chcą m.in. wprowadzić 35-godzinny tydzień pracy, 35 dni płatnego urlopu wypoczynkowego. Ponadto po przepracowaniu 20 lat miałoby przysługiwać prawo do rocznego płatnego urlopu, niezależnie od formy zatrudnienia. Partia zapowiada również unormowanie form zatrudnienia i zminimalizowania liczby osób zatrudnionych na tzw. umowy śmieciowe. Regulacjom miałyby też podlegać algorytmy, które decydują o wypłacie dniówki i zarobkach, tak by były przejrzyste dla pracowników. 

Adrian Zandberg: Każdy, kto jest gotów do pracy, powinien móc zarabiać na życie

Partia chce również wprowadzić gwarancję zatrudnienia, powołując się na art. 65 ust. 5 Konstytucji RP. Zgodnie z nim państwo ma prowadzić politykę pełnego, produktywnego zatrudnienia. 

Chodzi o to, żeby ludzie, którzy chcą pracować, mogli pracować. Jeżeli są w złej sytuacji życiowej, trudno im znaleźć nowe zatrudnienie, bo są starsi, bo problemem jest luka kompetencyjna - państwo i samorządy mają obowiązek pomóc im stanąć na nogi. Pomóc naprawdę, a nie udawać, że pomagają

- tłumaczył Zandberg. 

Dzisiaj urzędy pracy działają jak tablice ogłoszeniowe. Chcemy to zmienić i wprowadzić gwarancję zatrudnienia. W takim systemie państwo przekazuje samorządom środki na zatrudnienie do przydatnych dla lokalnej społeczności zajęć. Samorządy staną się "pracodawcą ostatniej szansy" dla osób, której chcą pracować, ale nie mogą znaleźć zatrudnienia na rynku. Każdy, kto jest gotów do pracy, powinien mieć pewność, że będzie mógł zarobić na życie

- wyjaśnia polityk. 

Program partii Razem. Co jeszcze w nim uwzględniono?

Razem zapowiada sprawiedliwą zieloną transformację. Jej elementem ma być gwarancja zatrudnienie bez obniżania wynagrodzeń dla pracowników sektora górniczego oraz energetycznego. 

Partia chce również wprowadzić progresywną skalę podatkową. W planach jest też zniesienie przywilejów podatkowych kościołów i związków wyznaniowych. 

Więcej na temat polityki przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl 

Razem chce ruszyć z państwowym programem budowy mieszkań pod wynajem, finansowym bezpośrednio z budżetu centralnego. Deweloperzy sektora mieszkaniowego mieliby zostać zobowiązani do budowy w całości lub części obiektów infrastruktury społecznej (szkoły, przedszkola, parki, biblioteki, świetlice).

Zapowiadane jest zwiększenie nakładów na ochronę zdrowia i zatrzymanie komercjalizacji opieki zdrowotnej. W tym celu planowane są podwyżki dla osób wykonujących zawody medyczne. Zwiększone mają być też środki na psychiatrę, w tym dziecięcą oraz promocję zdrowego trybu życia. Razem postulują aborcję na żądanie do co najmniej 12 tygodnia. Większej kontroli ma podlegać rynek suplementów diety i farmaceutyczny. Zapowiedziano też legalizację marihuany, a środki pochodzące z jej sprzedaży mają trafić na finansowanie terapii uzależnień. 

Razem planuje zwiększyć zatrudnienie w przemyśle. 

Przewidziana jest też regulacja rynku cyfrowego, szczególnie algorytmów pracowniczych oraz cyfrowego nadzoru. Patia chce wprowadzić "prawo do odłączania się" tj. czas, w którym pracownik nie jest zobligowany do pozostawania w gotowości poprzez środki cyfrowej komunikacji.

Więcej o: