Przewrót styczniowy w PIT-ach samodzielnych rodziców. Kto zyska, kto straci? Liczymy [WYKRES DNIA]

Mikołaj Fidziński
Polski Ład działa w przypadku osób samodzielnie wychowujących dzieci podobnie jak w innych grupach - części daje, ale innym niestety zabiera pieniądze. Czasem są to tysiące złotych rocznie. Co ciekawe, choć rząd chwali się, że zamiana możliwości wspólnego rozliczenia z dzieckiem na ulgę 1500 zł jest korzystna, to prawda jest inna. Bez tego elementu reformy, zyski wielu samodzielnych rodziców były jeszcze wyższe (lub straty niższe).

Osoby samodzielnie wychowujące dzieci są kolejną grupą społeczną, której niektórzy przedstawiciele akcentują straty z powodu wejścia w życie reformy podatkowej w ramach Polskiego Ładu.

Teoretycznie analizy wskazują, że nie powinna być to liczna grupa. Po pierwsze jednak reforma została wdrożona w pośpiechu i bez należytego przygotowania. Powstał zamęt łatany na chybcika przez rząd. Część osób (niektórzy nauczyciele, policjanci, sprzątacze itp.), które na zmianach miały tylko zyskiwać, dostało w styczniu niższe pensje. Wiele kolejnych osób w gruncie rzeczy nie wie, czy na Polskim Ładzie zyska (i kiedy) czy nie. Teoria sobie, praktyka (na razie) sobie.

Po drugie - cóż, okrajanie z części dochodów osób samodzielnie wychowujących dzieci, może być uznawane za społecznie nieco bardziej kontrowersyjne niż sięganie do kieszeni innych podatników. Ba, w trakcie prac parlamentarnych zwracano wręcz uwagę na wątpliwości konstytucyjne w tej materii.

No właśnie - ale jak to w ogóle jest? Którzy samotni rodzice na zmianach stracą, którzy zyskają?

Zobacz wideo Gawkowski o Polskim Ładzie: To nie jest Polski Ład, tylko Polski Nieład
  • Więcej o Polskim Ładzie przeczytaj na Gazeta.pl

Protesty w KazachstanieKazachstan. Ponad 2 600 żołnierzy z poradzieckiej ODKB tłumi zamieszki

Co się zmieniło dla osób samodzielnie wychowujących dzieci?

Osoby samodzielnie wychowujące dzieci powinny zainteresować się reformą podatkową w ramach Polskiego Ładu z dwóch powodów. Po pierwsze - jak dla każdego podatnika PIT, tak i dla nich zmieniła się m.in. kwota wolna od podatku, drugi próg podatkowy czy sposób rozliczenia składki zdrowotnej (brak możliwości odliczenia od podatku).

Po drugie - od stycznia 2022 r. zniknęła możliwość wspólnego rozliczenia samodzielnego rodzica z dzieckiem. Zastąpiła ją ulga w stałej wysokości 1500 zł. 

Jak po zmianach podatkowych zmienia się sytuacja osób samodzielnie wychowujących dzieci? Opieramy się na wyliczeniach Centrum Analiz Ekonomicznych CenEA.

Dla osób samodzielnie wychowujących dzieci ważną granicą jest próg 9130 zł brutto. Poniżej tych dochodów miesięcznych samodzielni rodzice zyskują na reformie podatkowej. Różnica między ich obciążeniem podatkowo-składkowym przed i po reformie to - w zależności od miesięcznych dochodów - to maksymalnie ok. 250 zł na miesiąc.

Powyżej progu dochodów 9130 zł brutto na miesiąc osoby samodzielnie wychowujące dzieci na reformie podatkowej tracą. Przykładowo, przy zarobkach rzędu 10 tys. zł brutto obciążenie podatkiem PIT i składką zdrowotną po reformie rośnie o ok. 120 zł miesięcznie, przy 12 tys. zł to już ponad 350 zł na miesiąc, przy zarobkach 15 tys. zł strata sięga już blisko tysiąca złotych na miesiąc.

Premier Mateusz Morawiecki i minister finansów Tadeusz Kościński podczas konferencji prasowej po posiedzeniu rządu PiS. Warszawa, KPRM, 28 września 2020Polski Ład. Rozporządzenie ministra "wydane z naruszeniem konstytucji"

Samotni rodzice często będą mieli gorzej niż małżeństwa

Z analizy CenEA płyną jeszcze dwie ciekawe konstatacje. Po pierwsze - już przy dochodach powyżej ok. 4050 zł brutto miesięcznie samodzielni rodzice skorzystają na reformie mniej (albo stracą więcej) niż małżeństwa nieposiadające dzieci, dla których utrzymano możliwość wspólnego rozliczenia. Przy poziomie dochodów ok. 9130 zł reforma staje się dla samodzielnych rodziców mniej korzystna niż dla singli.

embed

Druga konstatacja jest jeszcze ciekawsza. Okazuje się, że reforma podatkowa w ramach Polskiego Ładu, ale połączona z utrzymaniem dotychczasowych zasad wspólnego rozliczenia samodzielnego rodzica z dzieckiem, przyniosłaby w zdecydowanej większości przypadków wyższe korzyści (lub niższe straty) niż wprowadzenie ulgi 1500 zł. 

Oczywiście można powiedzieć, że to nieco hipotetyczne rozważania. Zasadniczo reformę należałoby zapewne analizować jako całość, a nie z osobna poszczególne jej elementy. Ale - czysto teoretycznie rzecz ujmując - sama zmiana wspólnego rozliczenia z dzieckiem na ulgę 1500 zł jest elementem osłabiającym, a nie podnoszącym korzyści (lub podwyższającym, a nie redukującym straty) dla większości osób samodzielnie wychowujących dzieci.

Gdyby szukać rozwiązania, które maksymalizowałoby korzyści (lub minimalizowałoby straty) dla samodzielnych rodziców, w reformie podatkowej w ramach Polskiego Ładu powinna zostać utrzymana możliwość wspólnego rozliczenia się z dzieckiem. Tyle że rząd wcale tego nie chciał. Już podczas prac parlamentarnych zwracano uwagę na problem. Jak przypomina "Dziennik Gazeta Prawna", powoływano się wręcz na konstytucyjną zasadę z art. 71, iż "rodziny znajdujące się w trudnej sytuacji materialnej i społecznej, zwłaszcza wielodzietne i niepełne, mają prawo do szczególnej pomocy ze strony władz publicznych". Mateusz Łakomy z Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej tłumaczył jednak, że zmiana ma na celu ograniczenie procederu rozwodów (lub niezawierania związku małżeńskiego) dla celów podatkowych. 

Z wyliczeń CenEA wynika, że tylko przy dochodach brutto od ok. 1930 zł do ok. 4030 zł na miesiąc wspólne rozliczenie byłoby mniej korzystne niż ulga 1500 zł. Dla okazalszych dochodów korzyść byłaby wyższa lub strata niższa. W takim rozwiązaniu próg dochodów, od których samodzielny rodzic byłby na reformie stratny, podniósłby się z 9 130 zł aż do ok. 24-25 tys.

embed

Mateusz MorawieckiPolski Ład. List otwarty do premiera. "Najczarniejszy scenariusz"

Ile samodzielnych rodziców straci na reformie?

Żeby nie było jednak wątpliwości - z analizy CenEA wynika jednoznacznie, że większość rodziców samodzielnie wychowujących dzieci wyjdzie na reformie podatkowej w ramach Polskiego Ładu na plus. Problem strat na reformie dotknie jednak ok. 7 proc. samodzielnych rodziców z najwyższymi dochodami - według Badania Budżetów Gospodarstw Domowych. Na poniższym wykresie (w kategorii "samodzielni rodzice") to paski o różnym odcieniu koloru niebieskiego.

Według tego samego badania CenEA, na plus (w wysokości min. 10 zł w skali miesiącu) na reformie powinno wyjść blisko 60 proc. samodzielnych rodziców. 

embed
Więcej o: