Jeszcze w piątek w Sejmie może zostać poddany pod głosowanie nowy projekt, który ureguluje kwestie testowania pracowników na COVID-19. Bolesław Piecha, zasiadający w sejmowej komisji zdrowia, wyjaśnił, że w nowych rozwiązaniach chodzi o zastąpienie zapisu mówiącego o okazywaniu pracodawcy certyfikatu covidowego testem.
Test - jak powiedział poseł - nie będzie obowiązkowy, ale pracownik będzie mógł go wykonać raz w tygodniu. Jego wynik będzie ważny siedem dni. Natomiast, jeśli jakiś pracownik nie wykona testu, a w pracy osoba mająca negatywny wynik badania zarazi się, to będzie on musiał na wniosek zakażonego zapłacić odszkodowanie.
Więcej informacji gospodarczych na stronie głównej Gazeta.pl
O opinie w sprawie wstępnego zarysu ustawy zapytaliśmy eksperta, lek. Bartosza Fiałka. Specjalista w dziedzinie reumatologii i przewodniczący Regionu Kujawsko-Pomorskiego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy w rozmowie z Gazeta.pl przyznaje, że w praktyce wdrożenie nowych przepisów może być problematyczne. Jego zdaniem nie da się ustalić źródła infekcji.
- Z naukowego punktu widzenia rzetelne ustalenie źródła zakażenia, jest po prostu niemożliwe. Od kontaktu z osobą zakażoną do uzyskania pozytywnego wyniku mijają 3-4 dni. Może rząd ma jakąś tajemną wiedzę, ale ja jako lekarz nie wiem, jak ustalić, od kogo w tym okresie się zaraziliśmy. Z punktu widzenia medycyny to jest po prostu niemożliwe - stwierdził.
Rozmówca next.gazeta.pl wyjaśnił, że pracownik firmy może zarazić się od kolegi z pracy - który nie jest zaszczepiony, nie nosi maseczki, nie chce wykonać testu. Ale źródłem może być dowolna inna osoba. Infekcję złapać możemy się na przykład na zakupach.
- Co do zasady nie da się realnie ustalić, od kogo się zarażamy, jeśli kontaktujemy się z wieloma osobami. A potencjalnym źródłem zakażenia nie są wyłącznie osoby niezaszczepione. Szczepionka nie chroni bowiem w 100 proc. przed zakażeniem, jej zadaniem jest łagodzenie sposobu, w jaki przechodzimy chorobę. Nawet osoby zaszczepione trzecią dawką, tzw. boosterem, mogą chorować i zarażać, oczywiście na mniejszą skalę niż osoby niezaszczepione. Ale mając tę wiedzę ustalenie, od kogo ktoś się zaraził, muszę to stwierdzić jednoznacznie, po prostu się nie da.
---
Siema! Gazeta.pl kolejny już raz gra #JedenDzieńDłużej dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Każde dodatkowe wsparcie dla tej akcji jest bezcenne. Licytujcie i kwestujcie razem z nami