W kwietniu Rada Polityki Pieniężnej podniosła stopy procentowe już po raz siódmy, a eksperci są zgodni, że należy spodziewać się kolejnych wzrostów. - W sytuacji rosnących stawek procentowych WIBOR używanych w kredytach hipotecznych, spłata rat może być dla niektórych osób coraz większym obciążeniem. Znaczącą ulgą może być skorzystanie z szeregu narzędzi wsparcia, które gwarantują polskie przepisy - zareagował Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.
Osoby, dla których spłata kredytu hipotecznego stanowi poważne obciążenie budżetu domowego, będą mogły skorzystać z tzw. ustawowych wakacji kredytowych. To rozwiązanie pozwala na trzymiesięczne zawieszenie spłaty kredytu hipotecznego lub konsumenckiego bez doliczania dodatkowych odsetek czy kosztów. UOKiK podkreśla, że to najlepsza opcja dla tych, którzy właśnie stracili pracę lub główne źródło utrzymania.
Aby skorzystać z wakacji kredytowych, wystarczy złożyć do banku wniosek poprzez formularz na stronie finanse.uokik.gov.pl. Bank powinien zawiesić umowę w chwili otrzymania wniosku. UOKiK tłumaczy, że jeżeli posiada się ubezpieczenie związane z kredytem, bank poinformuje o wysokości składki do spłacenia, a sam okres kredytowania, jak i wszystkie terminy przewidziane w umowie kredytu, przedłużą się o okres zawieszenia.
"Wakacje kredytowe są dla konsumenta finansowo korzystniejsze niż bankowe memorandum kredytowe" - zapewnia UOKiK. Zaproponowana niedawno przez rząd pomoc dla kredytobiorców ma jeszcze ułatwić ich dostępność i odciążyć kredytobiorców. Ułatwienie to ma działać w latach 2022-23. Można więc przewidywać, że będzie ono obowiązywać tak długo, aż stopy procentowe zostaną znów obniżone.
Kolejnym rozwiązaniem proponowanym przez UOKiK jest nadpłata kredytu. Chodzi o wcześniejszą spłatę całości lub części kredytu, co umożliwia zmniejszenie wysokości rat lub skrócenie okresu kredytowania. Obniżeniu ulegną zarówno pozostająca kwota do spłaty, jak i odsetki od niej. "Nadpłata kredytu może dać większe korzyści niż niejedna inwestycja, w tym lokata bankowa" - zapewnia urząd.
Spłacenie części lub całości kredytu przed terminem wiąże się ze zwrotem proporcjonalnej części opłat, stanowiących całkowity koszt kredytu, przez banki. Powinna ona odpowiadać skróceniu okresu spłaty i być wyliczona metodą liniową.
Część kredytobiorców nie posiada jednak żadnych środków, które pozwolą przedterminowo spłacić kredyt. Dla takich osób istnieje tzw. poduszka finansowa. Pozwala ona na odłożenie części pieniędzy i zabezpieczenie spłaty wyższych rat na wypadek wystąpienia niespodziewanych okoliczności w przyszłości np. utraty pracy czy jeszcze wyższego wzrostu stóp procentowych.
"Jeśli możesz, ogranicz choćby minimalnie konsumpcję, aby drobnymi, regularnymi krokami budować zabezpieczenie finansowe i oszczędności na nieprzewidziane zdarzenia w przyszłości" - apeluje UOKiK.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina
Oprócz odłożenia spłaty kredytu w czasie lub jej przyspieszenia można również zmienić oprocentowanie na stałą stopę procentową. Według informacji UOKiK, banki proponują stałe oprocentowanie przeważnie na 5 lat. Część umów zastrzega również opłaty w przypadku nadpłaty.
"W sytuacji rosnących stóp procentowych proponowane przez banki okresowo stałe stopy procentowe są zazwyczaj wyższe od obecnego poziomu stóp referencyjnych WIBOR 3M lub 6M, jednak masz wówczas gwarancję, że przez najbliższe lata wysokość twojej raty się nie zmieni" – tłumaczy urząd.
UOKiK wyczula jednak, by przed podjęciem takiej decyzji wnikliwie przeczytać treść umowy i zastanowić się, czy stała stopa procentowa będzie opłacalna, ponieważ w przyszłości może "zarówno wzrosnąć, jak i podlegać obniżce", a ustalona rata pozostanie na stałym poziomie.
Z bankami można nie tylko negocjować zmianę stopy procentowej na stałą, ale również marżę kredytową. Zmieniają się one bowiem co kilka lat i jeżeli kredytobiorca ma umowę z wyjątkowo wysoką marżą np. ponad 2,5 proc., to może negocjować z bankiem ponownie jej wysokość. Zwłaszcza gdy część zadłużenia spłacono, a cena nieruchomości wzrosła.
- Zmniejsza się tym samym wskaźnik LTV, czyli stosunek zadłużenia do wartości mieszkania, w związku z tym marża w obecnych warunkach byłaby niższa. Możesz starać się o zmianę kredytu na tańszy w innym banku – różnica w marżach obniży ratę kredytu. Taka zmiana będzie obowiązywać przez cały okres kredytowania - wyjaśnia UOKiK.
Zmiana banku może jednak wiązać się z zebraniem wielu dodatkowych dokumentów, a co za tym idzie dodatkowymi kosztami np. notarialnymi, pośrednictwa czy wynikającymi z wcześniejszej spłaty w banku macierzystym.
Więcej informacji z Polski i ze świata przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Polski rząd zapowiadał również wzmocnienie dodatkowymi środkami Funduszu Wsparcia Kredytobiorców (1,4 mld złotych w 2022 roku i 2 mld zł w 2023 roku). Dziś to około 600 milionów złotych, które mają zapewniać pomoc kredytobiorcom w trudnej sytuacji. Zwrotna pożyczka na spłatę zadłużenia przysługuje, gdy rata stanowi połowę dochodów rozporządzalnych kredytobiorców lub gdy dochód gospodarstwa domowego po odjęciu raty jest niższy niż 1200 zł na osobę (dla jednoosobowego gospodarstwa domowego jest niższy niż 1552 zł) oraz w przypadku straty pracy.
- Wsparcie jest przyznawane na maksymalnie trzy lata i jest wypłacane w miesięcznych transzach, które wynoszą tyle, ile rata kredytu, nawet do 2 tys. zł miesięcznie. Spłata tej pożyczki odbywa się w 144 nieoprocentowanych ratach, z których część, czyli 44 raty, może zostać umorzona, jeśli pozostałe 100 rat jest spłaconych w terminie - tłumaczy UOKiK.
Inflacja w kwietniu, według szybkiego szacunku GUS, wyniosła aż 12,3 proc. rok do roku. To znacznie więcej od prognoz i najwięcej od maja 1998 r. Ekonomiści coraz śmielej przewidują, że w czwartek 5 maja Rada Polityki Pieniężnej znów podniesie stopy aż o 100 pb. Choć zwykle szczyt podwyżek jest prognozowany na ok. 7-8 proc., to analitycy ING Banku Śląskiego uważają, że "dwucyfrowe stopy procentowe w Polsce przestają być tematem teoretycznym".