Ceny czereśni czy borówek szokują. Dlaczego owoce i warzywa są tak drogie? Ekspert: Trzy powody

Ceny warzyw i owoców w Polsce zaskakują klientów, którzy zamiast je kupować "przyglądają [się-red.] i zastanawiają, jak to jest możliwe, że tyle kosztują". Ekspert wyjaśnia, że wpływ na to mają trzy czynniki.

Główny Urząd Statystyczny przekazał pod koniec kwietnia, że wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych (inflacja) w kwietniu 2022 roku w ujęciu rok do roku poszedł w górę o 12,3 proc., a wobec marca o 2 proc. Z danych wynika też, że żywność i napoje bezalkoholowe podrożały w rok o 12,7 proc., nośniki energii o 27,3 proc., a paliwa o 27,8 proc. Miesiąc do miesiąca, tj. w porównaniu do marca br., inflacja wyniosła 2 proc., a żywność i napoje bezalkoholowe podrożały aż o 4,2 proc. Więcej w poniższym artykule: 

Kosmiczne ceny owoców. Czereśnie po 260 zł za kg, borówki 55 zł

W mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia cen owoców na targowiskach. Choć wizualnie owoce same w sobie są kuszące, to ceny niektórych z nich zdecydowanie odstraszają. I tak np. za kilogram czereśni w niektórych miejscach zapłacimy nawet 260 zł. - Ludzie trochę kupują, ale generalnie to częściej się przyglądają i zastanawiają, jak to jest możliwe, że tyle kosztują - powiedziała portalowi Wszczecinie.pl ekspedientka z punktu handlowego na Turzynie, w którym czereśnie kosztują "jedynie" 120 zł za kilogram. 

 

Nie lepiej wygląda sytuacja z borówkami, za których kilogram musimy zapłacić około 50-55 zł. Nawet w supermarketach ich cena nie jest niższa. 

 

Przeczytaj więcej informacji z kraju na stronie głównej Gazeta.pl 

Szczeciński portal donosi, że ceny warzyw również nie zachęcają do kupna. Za kilogram pomidorków koktajlowych musimy zapłacić nawet 150 zł. Jak mówi ekspedientka: jeden pomidorek kosztuje 3 zł. Z kolei za fasolkę szparagową wydamy na straganie w Turzynie 6 zł z kilogram. 

Co wpływa na wysoką cenę warzyw i owoców?

- Sytuacja zewnętrzna czy wewnętrzna w kraju ma wpływ na ceny żywności ogółem, w tym na ceny warzyw i owoców - powiedział w rozmowie z portalem Gloswielkopolski.pl, dr hab. Sebastian Stępień, profesor Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu. Ekspert wymienił trzy czynniki, które mają wpływa na wysokie ceny warzyw oraz owoców.

Po pierwsze, wynika ona z wysokiej ceny energii, a większość owoców i warzyw jest uprawianych w ocieplanych szklarniach. Po drugie, ceny nawozów także poszły w górę. Ostatnim czynnikiem jest problem logistyczny z pracownikami w tym sektorze. - Wiemy, że duża część pracowników, którzy pracują w ogrodnictwie czy sadownictwie pochodzi głównie zza wschodniej granicy. Bieżąca sytuacja zewnętrzna powoduje, że o takiego pracownika trudniej. W związku z tym pensje dla dziś zatrudnianych wzrosły - wyjaśnił dr hab. Sebastian Stępień.