"Od stycznia posiedzenia RPP będą dwudniowe" - napisał na Twitterze w czasie długiego weekendu Ireneusz Dąbrowski, członek Rady Polityki Pieniężnej. Na razie nie ma oficjalnego potwierdzenia tej informacji (poprosiliśmy NBP o ustosunkowanie się do niej).
Wielkim zaskoczeniem by to jednak nie było. Część członków RPP wzywała publicznie do powrotu do dwudniowych comiesięcznych decyzyjnych posiedzeń Rady. Troje z nich, Ludwik Kotecki, Przemysław Litwiniuk i Joanna Tyrowicz, napisali oficjalny wniosek w tej sprawie do NBP pod koniec października - chcieli nawet, by zaczęły obowiązywać jeszcze w listopadzie (do czego ostatecznie nie doszło).
Na agendzie ostatniego spotkania było więcej niż zwykle tematów, poza samą decyzją w sprawie stóp procentowych, omawiano projekcję inflacji (to prognozy przygotowywane przez zespół analityczny NBP trzy razy w roku), opinia do projektu przyszłorocznego budżetu państwa oraz regulamin RPP.
Prezes NBP Adam Glapiński, który pełni też funkcję przewodniczącego Rady Polityki Pieniężnej, wcześniej zapowiadał już, że na listopadowym spotkaniu zaproponuje powrót do dwudniowych posiedzeń, ale dopiero od stycznia przyszłego roku. Harmonogram posiedzeń zatwierdza cała RPP, opierając się na poście Ireneusza Dąbrowskiego można więc domniemywać, że na propozycję prezesa przystała.
Jednodniowe posiedzenia Narodowy Bank Polski wprowadził wiosną 2020 roku. Był to ruch ostrożnościowy, związany z zagrożeniem epidemicznym w czasie pandemii COVID-19. Na stronie internetowej NBP jak na razie można sprawdzić harmonogram posiedzeń RPP tylko na ten rok. Najbliższe decyzyjne odbędzie się 7 grudnia.
Podczas ubiegłotygodniowego posiedzenia RPP podtrzymała pauzę - stopy procentowe pozostały bez zmian, główna na poziomie 6,75 proc. W czasie konferencji po posiedzeniu Adam Glapiński sugerował, że Rada jest w okresie "zawieszenia" i jeśli napływające z gospodarki dane będą potwierdzały obecne prognozy gospodarcze NBP, to stopy prawdopodobnie nie będą podnoszone. Więcej na ten temat pod poniższym linkiem: