Celem zmian jest zachęcenie do równego dzielenia się obowiązkami opiekuńczymi między kobietami i mężczyznami. Nowelizacja kodeksu to wdrożenie dyrektyw unijnych.
Według nowych przepisów urlop rodzicielski ma być dłuższy. W przypadku urodzenia jednego dziecka będzie trwał 41 tygodni, jeśli chodzi o ciążę mnogą 43 tygodnie. Teraz są to odpowiednio 32 i 34 tygodnie. Każdy z rodziców będzie miał także gwarancję 9 tygodni urlopu, który nie będzie mógł być przeniesiony na drugiego rodzica. Zasiłek macierzyński za cały okres urlopu rodzicielskiego wyniesie 70 procent podstawy wymiaru zasiłku.
Wprowadzony zostanie także urlop opiekuńczy. To pięć dni w roku kalendarzowym bezpłatnego urlopu udzielanego na wniosek pracownika, który musi zapewnić opiekę dziecku bądź też innemu - wymagającemu opieki - członkowi rodziny.
Więcej informacji z Polski przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Nowelizacja przewiduje także bardziej elastyczną organizację pracy dla rodziców dzieci do 8 lat. I tak np. w razie odmowy pracy zdalnej pracodawca będzie musiał o tym pisemnie poinformować pracownika - według obecnych przepisów nie ma takiego obowiązku.
W przypadku pracowników opiekującym się dzieckiem do 8 lat pracodawcy nie będą też mogli zlecać - bez zgody zatrudnionego - pracy w nocy, delegacji czy pracy w godzinach nadliczbowych. Obecnie to 4 lata życia dziecka.
W projekcie zapisano również, że pracodawca będzie musiał przekazywać pracownikowi więcej informacji o warunkach zatrudnienia. Będzie miał na to siedem dni od momentu dopuszczenia pracownika do pracy.
Zmiany dotyczą także umów na okres próbny. Pracownik, który wykonywał pracę co najmniej pół roku, będzie miał prawo do wystąpienia o formę zatrudnienia z bezpieczniejszymi i bardziej przewidywalnymi warunkami pracy.
Rząd zajmie się także projektem ustawy o systemach homologacji pojazdów i ich wyposażenia. Przepisy te mają dostosować nasze prawo do regulacji unijnych.