Marek Belka: Inflacja jest wyższa niż podaje GUS. "Orlenflacja"

Marek Belka uważa, że w Polsce mamy do czynienia z "Orlenflacją". Uważa, że ceny na stajach oraz obniżony VAT na żywność zakrzywiają realny wskaźnik inflacji. Oberwało się również Narodowemu Bankowi Polskiemu.

- Rzeczywista inflacja jest wyższa, niż ta, którą poda dziś GUS - mówił prof. Marek Belka w Radiu Zet. W piątek poznaliśmy szybki szacunek inflacji za wrzesień, który wskazuje na znaczne wyhamowanie wzrostu cen w Polsce. GUS poinformował, że inflacja wyniosła 8,2 procent rok do roku.

- Nie chcę powiedzieć, że GUS "oszukuje", tylko że działanie Orlenu, działanie z VAT na żywność to typowa manipulacja wskaźnikiem - zaznaczał były prezes Narodowego Banku Polskiego.  

Zobacz wideo Koalicja Obywatelska będzie zastanawiała się nad możliwością usunięcia prezesa Glapińskiego

Marek Belka mówi o "Orlenflacji"

Wspominane przez Belka "działanie Orlenu" odnosi się do ostatniego kryzysu paliwowego. Ceny benzyny czy diesla w Polsce są nieporównywalnie niższe niż w innych krajach europejskich.

Grzegorz Maziak, redaktor naczelny portalu e-petrol, w rozmowie z Next.gazeta.pl mówił nawet, że są to obniżki, które nie mają rynkowego uzasadnienia. - Jest Orlenflacja czy Orlenpseudodeflacja - komentował ten kryzys prof. Marek Belka.  

- Ale też niskie tempo inflacji spowodowane jest zniesieniem niewielkich podatków na żywność. Wcześniej czy później trzeba będzie je przywrócić - tłumaczył były prezes NBP. Przypomnijmy bowiem, że od 1 lutego 2022 roku w Polsce obowiązuje obniżona do 0 proc. stawka VAT na żywność. Wcześniej była ona objęta 5 proc. stawką podatku. Obniżony VAT na żywność ma obowiązywać do końca 2023 roku.  

Marek Belka o NBP: "To pośmiewisko"

W rozmowie z Radiem Zet Marek Belka odniósł się również do ostatniego spotu, który wypuścił Narodowy Bank Polski. Film o jednoznacznym tytułu: "Dzięki NBP Polska jest na dobrej drodze" przedstawia starszego mężczyznę, który robi zakupy w sklepie, a po otrzymaniu reszty przekonuje, że inflacji już nie ma. - To jest pośmiewisko z najpoważniejszej instytucji państwowej, jaką jest Bank Centralny. Prezes powinien bronić swojej opinii i bazować PR na niskiej inflacji. Popełnił już tyle błędów, że przestał być wiarygodnym - recenzował ten krótki materiał były szef NBP.  

Więcej o: