COP26. Boris Johnson: Cel klimatyczny jest niepewny. To moment krytyczny. Trzeba przejść do działania

Trwa szczyt klimatyczny COP26 w Glasgow. Boris Johnson stwierdził, że jest to dla niego moment krytyczny. Zajął też stanowisko w sprawie kopalni węgla w Kumbrii.

W niedzielę 31 października rozpoczął się szczyt klimatyczny COP26 organizowany w Wielkiej Brytanii. Po pierwszym dniu głos zabrał brytyjski premier Boris Johnson. 

Zobacz wideo Biznes walczy ze zmianami klimatu? Chusteczki bez plastiku. "Naszą odpowiedzialnością jest edukowanie"

Szczyt klimatyczny COP26. Boris Johnson o celu klimatycznym

Boris Johnson powiedział w rozmowie z BBC, że liderzy państw muszą przejść z "aspirowania do działania". Dodał, że szczyt jest dla niego momentem krytycznym, bo ambitny cel klimatyczny wciąż jest niepewny. 

Zawarte w 2015 roku porozumienie paryskie zakłada ograniczenie emisji gazów cieplarnianych, które pozwolą na utrzymanie maksymalnego wzrostu globalnej temperatury na poziomie niższym niż 2 stopnie Celsjusza względem epoki przedindustrialnej oraz dążeniu utrzymaniu go na poziomie 1,5 stopnia. Tymczasem najnowszy raport ONZ wskazuje, że obecne plany - nawet zrealizowane - oznaczają wzrost o co najmniej 2,7 stopnia.

Na szczycie G20 przyjęto nowe porozumienie klimatycznie, bardziej stanowcze od paryskiego. Deklaracja końcowa ma zostać opublikowana niebawem.

Więcej o klimacie znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Boris Johnson obiecał również, że w ciągu czterech lat jego kraj doda miliard funtów do funduszu wsparcia transformacji energetycznej krajów rozwijających się. Brytyjski rząd przyznał jednocześnie, iż nie udało się zrealizować celu bogatych krajów z 2009 roku przekazywania biedniejszym państwom 100 mld dolarów rocznie na walkę ze zmianami klimatu. W 2019 roku udało się zebrać ledwie 79,6 mld dol. 

Boris Johnson o kopalni w Kumbrii

W 2019 roku regionalne władze Kumbrii poinformowały o otwarciu głębinowej kopalni węgla. Zgodę wydał m.in. brytyjski rząd, który spotkała za to krytyka. 

Podczas COP26 Johnson poruszył również ten temat. Brytyjski premier poinformował, że nie chce, by prace przy kontrowersyjnej kopalni były kontynuowane. 

Nie jestem za większą ilością węgla. Ale to nie moja decyzja, muszą ją podjąć planiści

- mówił Johnson. Jak podaje BBC, to najmocniejsza deklaracja premiera w tej sprawie, która może pomóc w negocjacjach na temat wycofywania się z węgla

Więcej o: