Prawnik o przepisach, które krytykuje Izrael: Ograniczenie drogi do odzyskiwania znacjonalizowanego majątku

- Bardzo poważne ograniczenie drogi do odzyskiwania znacjonalizowanego majątku, czy odszkodowania za ten majątek - tak o procedowanych właśnie przepisach, które mają zmienić Kodeks postępowania administracyjnego, mówi w rozmowie z Gazeta.pl dr Łukasz Bernatowicz, radca prawny specjalizujący się w tematyce reprywatyzacji.

W ubiegłym tygodniu Sejm przyjął przepisy, które mają zmienić Kodeks postępowania administracyjnego. Sednem zmiany jest to, po jakim czasie decyzja administracyjna może zostać uznana za nieważną, nawet jeśli wydano ją dekady temu i to z naruszeniem prawa lub bez żadnej podstawy prawnej. 

W praktyce chodzi o przejęte przez komunistyczne władze mienie - fabryki, kamienice, grunty. Po nowelizacji decyzje, które wydano w sprawie takich nieruchomości ponad 30 lat temu, nie będą już mogły być podważane. Postępowania, które dziś się toczą, mają być z automatu umarzane.

Zobacz wideo Kiedy turystyka w Izraelu odżyje? „Chęci są, ale trochę nie ma odwagi"

Czy zmiana Kodeksu postępowania administracyjnego utrudni dochodzenie roszczeń? 

Na pytanie to w rozmowie z next.gazeta.pl odpowiedział dr Łukasz Bernatowicz, radca prawny specjalizujący się w tematyce reprywatyzacji. 

- Czy zmiana Kodeksu postępowania administracyjnego utrudni dochodzenie roszczeń? Oczywiście, że utrudni. Zawieszenie z urzędu postępowań w toku spowoduje, że wszyscy uprawnieni wrócą do punktu wyjścia, chociaż wielokrotnie ich sprawy trwają po kilka, a nawet kilkanaście lat - stwierdził.

Zdaniem eksperta osoby wszczynające postępowania "nieważnościowe" - czyli podważające decyzję o przejęciu wydaną przed dekadami  - miały uzasadnione i prawne oczekiwanie, że ich wniosek zostanie rozpoznany zgodnie z obowiązującymi przepisami i bez uzasadnionych przyczyn nie nastąpi odstąpienie od dotychczasowej linii orzeczniczej. - Zaproponowana regulacja tych uzasadnionych oczekiwań nie respektuje. Nie ma podstaw, aby do wszczętych postępowań stosować, tak jak chcą autorzy projektu,  nowe regulacje - ocenił radca prawny.

Jego zdaniem sposób zakończenia postępowania ma istotne znaczenie dla stron postępowania, bowiem ma wpływ na ewentualną możliwość wszczęcia kontroli sądowoadministracyjnej takiego umorzenia.

Czerwcowa 'pułapka emerytalna' usunięta. Sejm przyjął nowelizację. Nie będzie rekompensat (zdjęcie ilustracyjne)O co chodzi w konflikcie Izraela i Polski? Wyjaśniamy zmiany w prawie

Prawnik: Nowe regulacje budzą wątpliwości co do zgodności z Konstytucją

- Wyłączenie możliwości stwierdzenia wydania decyzji z naruszeniem prawa z uwagi na upływ 30 lat od jej doręczenia lub ogłoszenia, skutkowałaby brakiem prejudykatu dla roszczeń odszkodowawczych, a w konsekwencji skutkowałaby ograniczeniem konstytucyjnego prawa do sądu - stwierdził dr Bernatowicz.

- W związku z powyższym zaproponowana regulacja budzi wątpliwości co do jej zgodności z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej, w szczególności z art. 45 ust. 1 Konstytucji RP. Nowych postępowań z natury rzeczy nie będzie można wszczynać. Jest to w zasadzie bardzo poważne ograniczenie drogi do odzyskiwania znacjonalizowanego majątku, czy odszkodowania za ten majątek - dodał. 

Sejm przyjął przepisy, protestuje Izrael. Ale sprawa dotyczy też innych

Przyjęcie przepisów przez Sejm skomentował izraelski MSZ. - Polski parlament uchwalił ustawę zabraniającą zwrotu mienia żydowskiego lub rekompensaty za nie ocalałym z Holokaustu i ich potomkom. Nie mam zamiaru milczeć w obliczu tego prawa. To bezpośrednie i bolesne pogwałcenie praw ocalałych z Holokaustu i ich potomków -  napisał Yair Lapid, szef izraelskiego ministerstwa spraw zagranicznych.

Paweł Jabłoński, wiceszef polskiego resortu, stwierdził, że stanowisko Izraela jest nacechowane "złą wolą". Ministerstwo Sprawiedliwości zapewnia z kolei, że wprowadzenie ograniczeń czasowych na podważanie decyzji administracyjnej "będzie prowadziło też do eliminacji nadużyć i nieprawidłowości, które w znacznym stopniu miały miejsce w procesach reprywatyzacyjnych".

Problem zwrotu mienia zagrabionego przez komunistyczne władze jest ważny dla wielu ofiar Holocaustu, ale nie dotyczy wyłącznie dzisiejszych obywateli Izraela. Regulacje obejmują bowiem wszystkich. 

"Zmienione przepisy będą dotyczyły jedynie postępowań administracyjnych, w tym reprywatyzacyjnych. Nie będą miały one wpływu na postępowania cywilne, których celem jest uzyskanie odszkodowania za odebrane bezprawnie mienie. Zmiana przepisów będzie dotyczyła wszystkich prowadzonych postępowań administracyjnych, w których podjęto działania na rzecz wzruszenia decyzji administracyjnych wydanych w odległej przeszłości. Zmienione przepisy będą miały zastosowanie niezależnie od obywatelstwa czy pochodzenia stron. Mają więc one charakter niedyskryminacyjny" - czytamy w stanowisku resortu

Naftali BennettIzrael: przez wariant Delta wjazd dla zagranicznych turystów od sierpnia

Więcej o: