Ministerstwo wódki i zakąski. Resort finansów podał cenę za pół litra w 2022 r. Będzie drożej

Wysokość akcyzy od półlitrowej butelki wódki zmieni się w stosunku do 2021 r. o 1,5 zł - poinformowało ministerstwo finansów. Resort podał również cenę trunku w przyszłym roku.

"W przypadku przeniesienia całości akcyzy na konsumenta, prognozowana cena butelki wódki wynieść może w 2022 r. 23,5 zł, w stosunku do 22 zł w 2021 r. To wzrost o niecałe 7 proc. W wyniku stopniowego zwiększania poziomu akcyzy za sześć lat, w roku 2027 obciążenie akcyzą zwiększy się o nie więcej niż 6,20 zł. W efekcie prognozowana cena wynieść może 28,2 zł, a nie 50 zł" - poinformowało ministerstwo finansów na Twitterze.

Ile alkoholu można było kupić w kolejnych latach za średnią krajową?

Taką kalkulację przygotowało dla Polaków ministerstwo finansów, które przeliczyło nasze przeciętne pensje m.in. na piwo. Z analizy ekspertów z resortu wynika, że o ile w 2002 r. średnie wynagrodzenie wystarczało na ok. 836 butelek tego napoju, to w 2020 r. już na 1787.

Zobacz wideo Próbował ukraść alkohol. W pościg za nim ruszył policjant

Podobnie sprawa ma się z wódką.

Wraz ze wzrostem średniego wynagrodzenia, za miesięczną wypłatę można kupić coraz większą ilość wódki (w 2015 r. średnie wynagrodzenie wystarczało na ok. 83 litry wódki, a w 2020 r. już na ponad 107 litrów)

- wylicza ministerstwo finansów w uzasadnieniu projektu ustawy podnoszącej akcyzę na alkohol i papierosy

Jak widać po przeliczeniu pensji Polaków na papierosy, butelki piwa czy litry wódki, dostępność cenowa tych używek wyraźnie rośnie, szczególnie w ostatnich latach. Słowem - ceny tych używek, nawet jeśli wcześniej rosły, to nie tak szybko jak wynagrodzenia Polaków.

Więcej podobnych informacji przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

O ile wzrośnie akcyza?

Ministerstwo finansów chciałoby z tym zawalczyć podwyżką akcyzy. Przekonuje, że to element polityki prozdrowotnej nakierowanej na "ograniczanie dostępności cenowej" używek. Zwraca też uwagę, że proponowana podwyżka akcyzy ma "zniwelować skutki inflacji, jaka w najbliższych latach prowadziłaby stopniowo do relatywnego spadku cen używek w stosunku do cen innych wyrobów konsumpcyjnych". Słowem - trzeba zrobić tak, żeby ceny alkoholu czy papierosów rosły przynajmniej tak szybko jak np. ceny żywności. 

Zgodnie z projektem ustawy od 2022 r. akcyza na alkohol ma wzrosnąć o 10 proc., a w kolejnych pięciu latach (2023-2027) iść w górę o 5 proc. co roku. Stawka akcyzy na papierosy ma rosnąć o 10 proc. rocznie w latach 2023-2027, a w 2022 r. o 5 proc. w górę ma pójść tzw. minimalna stawka akcyzy.

Według szacunków resortu finansów na planowanej podwyżce akcyzy budżet państwa zyska ponad 103 mld zł w skali najbliższych dziesięciu lat - ok. 2 mld zł w 2022 r., 4,5 mld zł w 2023 r. 6,7 mld zł w 2024 r., 9 mld zł w 2025 r. 11,4 mld zł w 2026 r. i ok. 14 mld zł w 2027 r. i kolejnych latach.

Więcej o: