Od 29 lipca większość osób z kredytami mieszkaniowymi (tj. ci, którzy mają kredyty w złotych a nie "walutowe" oraz są to kredyty na zaspokojenie własnych potrzeb mieszkaniowych) może składać wnioski o wakacje kredytowe.
W ich ramach można zawiesić płatność dwóch rat w trzecim kwartale br. (czyli w sierpniu i wrześniu) i czwartym kwartale br. (czyli w dwóch z trzech miesięcy: październik, listopad, grudzień) oraz po jednej w każdym z kwartałów 2023 r. Okres spłaty kredytu byłby wydłużony o tyle miesięcy, w ilu kredytobiorca skorzystał z rozwiązania. Na razie sporo banków oferuje wyłącznie wakacje kredytowe na sierpień i wrzesień, a wnioski o wakacje w kolejnych okresach będą udostępniane w (niedalekiej) przyszłości.
- Więcej o wakacjach kredytowych przeczytaj na stronie głównej Gazeta.pl
Wakacje kredytowe. Rzecznik Finansowy wyjaśnia wątpliwości
W opublikowanym na stronie Rzecznika Finansowego poradniku kredytobiorcy mogą zapoznać się na konkretnych przykładach ze szczegółami wakacji kredytowych.
Rzecznik przypomina m.in., że jeśli bank nie otrzyma wniosku do dnia płatności raty, pobierze środki z konta kredytobiorcy na dotychczasowych zasadach. "Istotna jest chwila, w której do banku dotrze wniosek o wakacje kredytowe" - wyjaśnia.
Rzecznik Finansowy rozwiewa także ewentualne nadzieje osób z kredytami indeksowanymi lub denominowanymi do waluty obcej (np. franka szwajcarskiego) - one na wakacje kredytowe nie mogą liczyć.
Rzecznik przypomina też, że w trakcie wakacji kredytowych kredytobiorcy w ogóle nie płaci rat kredytu (rozwiązania dotychczas proponowane przez banki umożliwiały m.in. tylko zawieszenie płatności części kapitałowej raty, a odsetki i tak trzeba było spłacać). Beneficjent ustawowych wakacji kredytowych jest zobowiązany tylko do płatności opłat z tytułu ubezpieczeń powiązanych z umową kredytu.
Rzecznik Finansowy radzi także klientom banków, które nie wdrożyły internetowych wniosków o wakacje kredytowe (m.in. banków spółdzielczych), aby ci samodzielnie pisali wnioski i wysyłali czy zanosili je do banku. Wskazuje, jak powinien wyglądać taki dokument.
Rzecznik Finansowy przypomina także, że ustawowe wakacje kredytowe są skuteczne od dnia złożenia wniosku i nie wymagają zgody banku. "Brak otrzymania potwierdzenia nie wpływa na skuteczność złożonego oświadczenia o skorzystaniu z wakacji kredytowych"- pisze Rzecznik.
Jeśli kredytobiorca napotka problemy z realizacją wniosku o wakacje kredytowe lub uważa, że kredytodawca narusza jego prawa lub interesy, w pierwszej kolejności powinien złożyć reklamację. Odpowiedź na reklamację powinna zostać udzielona bez zbędnej zwłoki, jednak nie później niż w terminie 30 dni od dnia otrzymania reklamacji przez bank [a w szczególnie trudnych przypadkach 60 dni - red.]
- wskazuje także Rzecznik Finansowy. Jeśli to nie zadziała, klientowi przysługuje prawo do złożenia do Rzecznika Finansowego wniosku o podjęcie działań indywidualnej sprawie.
Wakacje kredytowe. Rzecznik Finansowy uruchomił infolinię
Rzecznik Finansowy zdecydował się także na uruchomienie specjalnej infolinii i skrzynki mailowej na kredytobiorców zainteresowanych wakacjami kredytowymi. Infolinia działa od godziny 9.00 do 14.00 pod numerem telefonu 22 333 73 35 (także w najbliższy weekend). Po 4 sierpnia będzie ona czynna od poniedziałku do piątku w godzinach 9.00 - 12.00. Adres mailowy to: wakacjekredytowe@rf.gov.pl.
- Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina
Wakacje kredytowe dla ponad 3 mln kredytobiorców
Jak wynika z danych Biura Informacji Kredytowej, potencjalna skala wakacji kredytowych jest bardzo duża. Podlega im niemal 2 mln kredytów mieszkaniowych (spośród ok. 2,15 mln wszystkich złotowych i 2,6 mln wszystkich - wliczając "walutowe").
W liczbach kredytobiorców (często jeden kredyt spłacają dwie osoby, np. małżeństwa) sytuacja wygląda tak, że spośród niespełna 4,1 mln wszystkich kredytobiorców mieszkaniowych, z wakacji będzie mogło skorzystać ponad 3,4 mln.
Masz problemy ze złożeniem wniosku o wakacje kredytowe? Napisz do nas na news@agora.pl.
