Z okazji zbliżających się świąt wielkanocnych coraz częściej powraca temat cen majonezu. Te w ciągu ostatniego roku drastycznie poszybowały bowiem w górę. Co na ten temat sądzą Polacy?
Panel Ariadna przeprowadził badanie dla Wirtualnej Polski, w którym zapytał Polaków o ceny majonezu. "Z którym stwierdzeniem na temat cen majonezu zgadzasz się najbardziej?" - brzmiało pytanie. Najwięcej, 42 proc., respondentów uznało, że ceny tego produktu są "zdecydowanie za wysokie i nie da się tego wytłumaczyć inflacją". 26 proc. stwierdziło, że za majonez faktycznie trzeba zapłacić więcej niż w ubiegłym roku, ale "to zrozumiałe ze względu na inflację". 17 proc. badanych uznało natomiast, że ceny majonezu nie mają dla nich większego znaczenia. Pozostali (15 proc.) nie umieli jasno odpowiedzieć na pytanie.
Równocześnie łącznie 55 proc. badanych uznało, że nie byłoby skłonnymi zapłacić 16 zł za majonez o pojemności 800 ml. Badanie zostało przeprowadzone między 10 a 13 marca na grupie 1050 pełnoletnich osób.
Więcej aktualnych wiadomości z kraju znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
W ciągu roku cena majonezu wzrosła niemal dwukrotnie. Za słoik produktu marki Winiary o pojemności 800 ml trzeba w Biedronce zapłacić 15,99 zł. Jest nie tylko o wiele drożej niż w ubiegłym roku, ale i za mniej, choć jak tłumaczy przedsiębiorstwo w oświadczeniu, produkty z oferty sezonowej są "każdorazowo tworzone na życzenie i według preferencji klienta biznesowego, dlatego mogą być dostępne w różnych pojemnościach".
- Ja mam tutaj coś, co zaraz będzie gościć na polskich stołach. Coś, co jest potrzebne do każdej sałatki. Niemalże do każdego jajka na stół wielkanocny: słoik majonezu. Dokładnie ten słoik majonezu rok temu przed świętami wielkanocnymi kosztował 7,50 zł. Dzisiaj za ten słoik majonezu trzeba zapłacić 14 zł - mówił poseł Lewicy Tomasz Trela, zwracając uwagę na ponad 85-procentową podwyżkę cen tego samego produktu w ciągu roku. - Jak ludzie mają żyć? Jak ludzie mają funkcjonować, gdy dostaną wyższą emeryturę o 10-12 proc.? - pytał polityk.
Radio ZET zwróciło natomiast uwagę na cenę majonezu Magdy Gessler. "Choć (...) tanio nigdy nie było, dziś ceny szokują internautów". Jak czytamy, "jeszcze niedawno" za 200 ml majonezu z delikatesów restauratorki trzeba było zapłacić 18 zł, dziś kosztuje on już 23 zł.