Sony oficjalnie zapowiedziało PlayStation 5 w marcu tego roku. Potwierdziło także, że konsola nowej generacji powinna zadebiutować jeszcze w tym roku, a konkretnie niedługo przed świętami Bożego Narodzenia. Oczywiście spowodowało to wysyp plotek i nieoficjalnych doniesień - według jednej z nich premiera ma odbyć się 4 grudnia 2020 roku.
Obecnie panujący kryzys spowodował jednak, że Sony może mieć problem z dotrzymaniem tego terminu. Analitycy zaczęli podejrzewać, że przedsiębiorstwo (podobnie jak i Microsoft) nie wyrobi się z wprowadzeniem na rynek swojego produktu. Wedle ich scenariusza - nawet gdyby w grudniu odbyła się premiera - PS5 trafiłoby do sklepów dopiero w 2021 roku.
Sony nie komentowało żadnych doniesień. Aż do teraz, gdy firma wypowiedziała się przy okazji publikacji wyników finansowych za 2019 rok. Japończycy podkreślili, że pomimo pandemii jest "na dobrej drodze do debiutu PS5 w tegorocznym sezonie świątecznym".
Przedsiębiorstwo wytłumaczyło, że "czynniki takie jak praca zdalna i ograniczenia w podróżach międzynarodowych stanowią pewne wyzwania", jednak prace nad konsolą przebiegają zgodnie z planem. Dodano też, że nie ma problemów związanych opracowywaniem gier przez Sony i studia partnerskie.
Warto wspomnieć też, iż Sony zanotowało w minionym roku 14-proc. spadek przychodów z gier na konsole, o czym również wspomniano w raporcie. Na tym tle firma podkreśliła znaczenie biznesowe nadchodzącej konsoli PS5.
Trzeba przyznać jednak, że Japończycy nie mają wielkich powodów do narzekań. Aktualna konsola PlayStation 4 wciąż sprzedaje się całkiem nieźle. Na ten moment urządzenie sprzedało się już w 110 milionach egzemplarzy, co jest jednym z najlepszych wyników w historii tego typu urządzeń.
Przedstawienie raportu finansowego Sony zbiegło się w czasie z prezentacją animacji PlayStation Studios. Będzie ona poprzedzała uruchomienie każdej gry na wyłączność dla PlayStation, tworzonej przez studia deweloperskie Sony. Animację można zobaczyć poniżej:
Czytaj też: Sony chce, abyśmy z PlayStation 5 korzystali częściej. Granie "ma być tak proste jak Netflix"
***
W Gazeta.pl chcemy być dla Was pierwszym źródłem sprawdzonych informacji, ale też wsparciem i inspiracją w tych trudnych czasach. PRZECZYTAJ NASZĄ DEKLARACJĘ i weź udział w badaniu >>