Elon Musk o zwolnieniach powiadomi mailem. W piątek zamknął biura Twittera, a dostępy odciął

W piątek koło południa polskiego czasu Twitter ma przekazać pracownikom wiadomość o zwolnieniach. Redukcja zatrudnienia ma być jednym ze sposobów Elona Muska na uczynienie platformy bardziej rentowną.

Pracownicy Twittera mają otrzymać w piątek maile, z których dowiedzą się co dalej z ich pracą - donosi Reuter. Ci, którzy utrzymają zatrudnienie, dowiedzą się tego z wiadomości na poczcie firmowej, zwolnione osoby zostaną poinformowane przez prywatnego maila.

Twitter poinformował też, że w piątek biura pozostaną zamknięte, a wszystkie przejściówki zawieszone. To wszystko w celu "zapewnienia bezpieczeństwa każdego pracownika oraz systemów Twittera i danych klientów". W ubiegłym roku sygnalistka Francis Haugen wyniosła dziesiątki tysięcy stron dokumentów z Facebooka, można więc przypuszczać, że Elon Musk chce się zabezpieczyć przed podobną sytuacją. 

Zobacz wideo Nas nie stać na mieszkanie, a Musk przejmuje Twittera. Zobacz jak [Next Station]

Zwolnienia w Twitterze, Elon Musk wprowadza zamieszanie

Mija równo tydzień od dnia, gdy Elon Musk przejął Twittera. Miliarder od początku wprowadza porządki i duże zmiany, które nie są przyjmowane z entuzjazmem. Spore zmieszanie dotyczy również zwolnień w nowej firmie Muska.

Kilka dni przed przejęciem Twittera, Musk powiedział inwestorom, że zwolni 75 proc. pracowników. Na dzień przed dopięciem transakcji miliarder urządził kolejny medialny cyrk i do siedziby firmy - której  groził zwolnieniami większości załogi - wszedł ze zlewem. Dopiero na spotkaniu z pracownikami powiedział, że jednak nie przeprowadzi tak dużych zwolnień.

Więcej informacji z kraju na stronie głównej Gazeta.pl 

Swoje rządy w firmie rozpoczął jednak od zwolnień kierowników, którzy mieli wprowadzać miliardera w błąd w sprawie liczby fałszywych kont zarejestrowanych na portalu. Agencja Reutera dotarła do wewnętrznej korespondencji firmy, z której wynika, że w piątek rozpoczną się kolejne zwolnienia.

Starając się obrać zdrową ścieżkę dla Twittera, przeprowadzimy w piątek trudny proces globalnej redukcji etatów

- można przeczytać w liście, do którego dotarła agencja.  

Niektórzy pracownicy napisali na Twitterze, że ich dostęp do systemów firmy został już zablokowany, obawiają się też, że to sugeruje ich zwolnienie. "Wygląda na to, że jestem bezrobotny. Właśnie mnie wylogowali zdalnie z mojego firmowego laptopa i usunęli ze Slacka" - napisał Simon Bailman, który w swoim bio podpisał się jako były starszy kierownik ds. komunikacji na Twitterze. 

Elon Musk szuka oszczędności w Twitterze

Miliarder chce zaoszczędzić 1 mld dolarów rocznie na zarządzaniu infrastrukturą Twittera - wynika z informacji zdobytych przez Reutera. Oprócz zwolnień w poszukiwaniu dodatkowych środków Elon Musk poinformował już o zmianach w Twitter Blue. To płatna subskrypcja, której cena wzrośnie z 5 do 8 dolarów.

Największe kontrowersje wywołała jednak informacja, że abonament będzie wymagany w celu utrzymania lub otrzymania niebieskiego znacznika, który oznacza, że konto jest zweryfikowane. Użytkownicy nie przyjęli tej informacji z entuzjazmem.

Więcej o: