Stopy procentowe w Szwajcarii znowu w górę. To zła wiadomość dla frankowiczów

Stopy procentowe w Szwajcarii znów idą w górę - o 50 punktów bazowych do poziomu 1,50 proc. Są teraz na najwyższym poziomie od 2008 r. Podwyżki stóp w Szwajcarii podnoszą oprocentowanie kredytów "frankowych", które wciąż mają setki tysięcy Polaków.

Stopy procentowe znów idą w górę - zdecydował Szwajcarski Bank Narodowy. Podniósł na obecnym posiedzeniu główną stopę o 50 punktów bazowych, z 1 proc. do 1,50 proc. Stopy procentowe w Szwajcarii są najwyższe od 2008 r.

SNB podniósł stopy po raz czwarty z rzędu. Wcześniej, w czerwcu 2022 r., główna stopa poszła w górę z -0,75 proc. do -0,25 proc. (tj. o 50 punktów bazowych), potem we wrześniu do 0,50 proc. (tj. o 75 pb), a następnie w grudniu znów o 50 pb do 1 proc.

Kolejne posiedzenie SNB odbędzie się 22 czerwca br.

Zobacz wideo Prof. Belka: To nie polski system bankowy stanie na skraju bankructwa, tylko Polska
  • Więcej o gospodarce przeczytaj na stronie głównej Gazeta.pl

. Kredyt hipoteczny trzeba spłacać! Ale na jakie konto? UOKiK wlepił karę

Stopy procentowe w Szwajcarii w górę w walce z inflacją... 3 proc.

Szwajcarski Bank Narodowy podnosi stopy oczywiście w ramach walki z inflacją. Na nasze warunki inflacja w Szwajcarii jest wręcz wymarzona. W lutym wyniosła ona 3,4 proc. (dla porównania, w Polsce 18,4 proc.). Ale to Szwajcarów nie cieszy, a martwi.

Cel inflacyjny Szwajcarskiego Banku Narodowego to 0-2 proc., w kraju przyzwyczajono się do odczytów zbliżonych do zera. Inflacja w Szwajcarii jest znacznie niższa niż w innych krajach UE m.in. ze względu na korzystniejszy miks energetyczny czy siłę franka szwajcarskiego (która ogranicza importowanie inflacji z zewnątrz). 

Lutowe 3,4 proc. to jednak niemal rekord tego wieku - w sierpniu 2022 r. inflacja w Szwajcarii wyniosła 3,5 proc. i wówczas był to wynik najwyższy od 1993 r. Co więcej, po odczycie 3,3 proc. w styczniu br. spodziewano się w lutym spadku do 3,1 proc., a nie wzrostu do 3,4 proc. Dodatkowo trzeci miesiąc z rzędu urosła inflacja bazowa (tj. po wyłączeniu cen żywności i energii) - do 2,4 proc. rok do roku. Przyjmuje się, że inflacja bazowa lepiej niż "główny" wskaźnik odzwierciedla trwałość (uporczywość) inflacji i jest lepszym papierkiem lakmusowym dla skuteczności działań banku centralnego.

Ostatni wzrost inflacji wynika głównie z wyższych cen energii elektrycznej, usług turystycznych i żywności. Jednak wzrost cen jest obecnie powszechny

- wyjaśnia SNB w czwartkowym komunikacie prasowym. Tłumaczy, że podwyżka stóp ma na celu przeciwdziałanie ponownemu wzrostowi presji inflacyjnej. Bank nie wykluczył kolejnych podwyżek. Podał też swoją najnowszą projekcję inflacyjną, z której wynika, że przy nowym poziomie głównej stopy (1,5 proc.) średnioroczna inflacja w 2023 r. wyniesie 2,6 proc., a w 2024 r. i 2025 r. 2 proc. 

Z drugiej strony np. ekonomiści PKO BP pisali przed czwartkową decyzją SNB, że szwajcarski bank centralny stoi przed szczególnym wyzwaniem po tym, jak niedawno był zmuszony do ratowania Credit Suisse. - Wydaje się, że przedsięwzięte działania (przejęcie przez UBS, dostarczenie płynności do sektora bankowego i gwarancje) pozwolą bankowi kontynuować cykl podwyżek stóp - komentowali jednak. I rzeczywiście SNB nie wstrzymał cyklu podwyżek, a w komunikacie po posiedzeniu napisał, że podjęte przez niego działania położyły kres kryzysowi wokół Credit Suisse. 

  • Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina

Soccer EU Homegrown Players TSUE wydał kolejny wyrok ws. frankowiczów. Dotyczy unieważnienia umowy

Stopy procentowe w Szwajcarii w górę, frankowiczom mogą urosnąć raty

Cykl podwyżek stóp procentowych w Szwajcarii to zła wiadomość dla frankowiczów w Polsce, bo rośnie oprocentowanie ich kredytów. Składa się ono z marży banku oraz rynkowej stawki SARON (która od 2022 r. zastąpiła stawkę LIBOR CHF w oprocentowaniu kredytów). A stawka SARON zależy od decyzji Szwajcarskiego Banku Narodowego.

Obecnie stopa SARON 3M wynosi 0,94 proc. Po decyzji SNB z pewnością urośnie. Dla porównania, jeszcze w połowie czerwca ub.r. było to ok. -0,70 proc. Szczęśliwie, na razie rat nie podbija kurs franka, który wynosi obecnie ok. 4,70 zł - czyli jest wysoki (na tle tego, co pamiętamy sprzed 2022 r.), ale jednak stabilny. 

Dla modelowego kredytu zaciągniętego w styczniu 2008 r. - na 30 lat, na równowartość 300 tys. zł - rata to obecnie ok. 2,4 tys. zł. To najwyższe poziomy w historii. Dla porównania, na koniec 2021 r. było to poniżej 2 tys. zł, a w pierwszych latach po zaciągnięciu kredytu nawet ok. 1,4-1,6 tys. zł.

Zgodnie z danymi Biura Informacji Kredytowej, na koniec 2022 r. aktywnych było ok. 342 tys. kredytów frankowych. Jednocześnie mniej więcej jedna trzecia tych kredytów jest już objęta postępowaniami w sądach.

Więcej o: