-
Samowolka Ryszarda Florka. Miliarder buduje kompleks sportowy w Popradzkim Parku Krajobrazowym
Właściciel Fakro Ryszard Florek od 17 lat buduje kompleks sportowy na terenie Popradzkiego Parku Krajobrazowego i obszaru Natura 2000. Nie powstrzymują go symboliczne grzywny ani fakt, że sprawę bada prokuratura. Równolegle gra toczy się o inną, jeszcze potężniejszą inwestycję.
-
Ujawniamy: Przelewy były drobne, ale uzbierało się 60 tys. zł. Jak Lasy Państwowe wspierają swoich ludzi publicznymi pieniędzmi
Nie kilka, jak twierdził nadleśniczy Mateusz Garbacz z Radoszyc, a aż 14 radomskich nadleśnictw przekazało publiczne pieniądze Koneckiemu Klubowi Karate Kyokushin. Garbacz jest jego prezesem i zarabia w nim jako instruktor. Nadleśnictwa, które wcześniej odmawiały przekazania nam informacji w sprawie darowizn, właśnie zaczęły to robić. Pomogła skarga do sądu.
-
"Kiedy je się krowę, działa wyobraźnia. Ale kurczak z nami zostanie"
- Hodowca w Polsce to nie jest pan Zenek, który sam dokarmia kurki. To są biznesmeni. Powtarzam więc kolegom z branży: idźcie naszą drogą albo niedługo wszystkich nas nie będzie - przekonuje Józef Wiśniewski, prezes Wipaszu.
-
"Proszę zobaczyć, odoru dziś brak". Pojechaliśmy oglądać najnowocześniejszy kurnik w Polsce
Stres zakwasza mięśnie, wilgoć prowadzi do odparzeń, pod koniec krótkiego życia kura musi być biała, żeby ktoś chciał ją kupić, i pusta, żeby treść pokarmowa nie rozlała się na linii ubojowej. Dlatego życiem 700 tys. ptaków sterują komputery.
-
Przełomowy wyrok TSUE. Lasy Państwowe przestaną być bezkarne, obywatele będą mogli je zaskarżać. "Możliwe kary"
Po sześciu latach walki o możliwość zaskarżania planów wycinek, TSUE stanął po stronie obywateli. - Lasy Państwowe nagminnie pomijały zdanie społeczeństwa. Teraz rząd jak najszybciej musi zastosować się do wyroku Trybunału - komentuje Bartosz Kwiatkowski, prezes Fundacji Frank Bold.
-
Wisła zasolona bardziej niż Odra. Greenpeace przedstawia szokujący raport i wskazuje konkretne kopalnie
Greenpeace opublikował wyniki badań jakości wód z dorzecza dwóch największych rzek - Wisły i Odry, do których kopalnie węgla kamiennego zrzucają swoje ścieki. W niektórych dopływach tych rzek zasolenie jest wyższe niż w Bałtyku. - To na Górnym Śląsku czyste rzeki zamieniają się w ścieki - mówi dr Leszek Pazderski, ekspert Greenpeace ds. polityki ekologicznej.
-
Tutaj zima pachnie koksem, a kominki są święte. Pytamy Podhalan, dlaczego mają brudne powietrze
Firanka się porusza, światło w pokoju zapalone, ale drzwi zamknięte. Zdarzyło się, że ktoś poszczuł kontrolera psem. - Skoro Kaczyński powiedział, że można palić wszystkim, to po co się spieszyć i wymieniać kopciucha? - słyszą ekodoradcy na Podhalu.
-
Nadleśniczy finansował z pieniędzy Lasów Państwowych swój klub karate. Dyrekcja: Nie kontrolujemy wszystkich darowizn
Śledztwo Gazeta.pl. Nadleśniczy z Radoszyc Mateusz Garbacz przelewał pieniądze zarobione przez Lasy Państwowe na klub karate, którego jest prezesem, i w którym pracuje jako instruktor. Dyrektor RDLP w Radomiu twierdzi, że Garbacz nie złamał prawa. Sugeruje, że się czepiamy oraz przyznaje, że nie kontroluje wszystkich darowizn, bo jest ich multum.
-
Politycy komentują śledztwo Gazeta.pl: "Sojusz ołtarza z piłą", "Fundusz łapówkarski", "Okradanie Polek i Polaków"
Komentarze po naszym śledztwie w Lasach Państwowych. - Skandaliczna sytuacja - mówi Daria Gosek-Popiołek z Lewicy. - Fundusz leśny stał się funduszem finansowania kampanii wyborczej - ocenia Katarzyna Osos z KO. - To leśna "willa+" tylko robiona po cichu - uważa Robert Suligowski z Zielonych.
-
Ujawniamy: Nadleśniczy z publicznych pieniędzy finansował klub sportowy, którego jest prezesem. Jeszcze więcej dostały parafie
W 2021 r. Lasy Państwowe przeznaczyły 25,5 mln zł na darowizny i dotacje. Odmawiają jednak upublicznienia listy przelewów. Udało nam się zdobyć dane pochodzące z jednego z nadleśnictw.
-
Na celowniku leśników. Lasy Państwowe zablokowały parze nauczycieli jedyną drogę dojazdową do domu. "To zemsta za to, co robię"
Od znajomego usłyszał na swój temat żart, który powtarzać mieli leśnicy: skoro Zbrożek nie może jeździć autem, niech lata helikopterem. A jeśli przyjedzie karetka, to powinien pobiec 700 metrów pod górkę i otworzyć szlaban. Nieważne, czy da radę. Sąd nie ma wątpliwości: doszło do bezprawia.
-
Gwiaździste kształty, ostre krawędzie, chore płuca. Jak Bogdan Achimescu oskarżył Zakopane i wygrał
Przez ponad dwadzieścia godzin nie mógł zatamować krwotoku z nosa, a gdy pojechał odpocząć od krakowskich zanieczyszczeń do Zakopanego, smog zasłonił góry. Wytoczył miastu proces i wygrał. Tymczasem mimo wyroku i permanentnego przekraczania norm stolica polskich Tatr co roku zarabia na czystym powietrzu miliony.
-
Mateusz Waligóra zdobył biegun południowy. "Najtrudniejsza była myśl, że nikt mnie nie uratuje" [WYWIAD]
- Nagle wszystko dookoła zrobiło się czarne od chmur. Potem przyszła mgła, biała ciemność, zrobiło się nie do wytrzymania - mówi Mateusz Waligóra, który jako czwarty Polak zdobył biegun południowy.
-
Mateusz Waligóra zdobył biegun południowy!
Droga z lodowej zatoki Hercules Inlet do bieguna południowego zajęła mu 58 dni. Waligóra szedł sam, a wszystko, co potrzebne, ciągnął za sobą na specjalnych saniach. Finisz - w piątek trzynastego - zapamięta na całe życie.
-
Myśliwy, policjant, generał brygady i kolarze zdecydują razem z leśnikami o wielkiej wycince. Może ich powstrzymać międzynarodowe śledztwo
4000 podpisów, protesty i prośby mieszkańców, oświadczenia burmistrza, starosty i wójta zapewniły Lasowi Miejskiemu w Gajewie obok Giżycka trzy lata bez dużych wycinek. Ale to już przeszłość. Ma zniknąć jedna trzecia starych drzew. - Leśnicy wytną 150-letnie dęby. 20 metrów od gniazda drapieżnego ptaka - mówią nam mieszkańcy Giżycka.
-
Labirynt zastrug, pomiędzy nimi - szczeliny. Kluczowy moment wyprawy Mateusza Waligóry na biegun południowy
Od 18 dni Mateusz Waligóra nie robił sobie przerwy i nic nie wskazuje, żeby w najbliższym czasie miało się to zmienić. Wyprawa wkracza w decydującą fazę - przed nim największe pola zastrug i szczelin.
-
Wisła przestanie płynąć na kilka godzin. I tak ponad sto razy. Mogą zginąć miliony ryb i małży
Wody Polskie znów chcą remontować stopień wodny we Włocławku. Zgodę wyraziła RDOŚ w Bydgoszczy. - Z naruszeniem przepisów - uważają przedstawiciele Koalicji Ratujmy Rzeki. RDOŚ odpowiada, że nie miała wyjścia.
-
Czy rząd zatrzyma katastrofę na Odrze? "Myślą tylko o kampanii i nie chcą się narażać", "To zdrada stanu"
- Mam wrażenie, że PiS żyje już tylko i wyłącznie kampanią wyborczą - mówi nam posłanka Zielonych Małgorzata Tracz zapytana o działania rządu ws. katastrofy na Odrze. Posłanka Anita Kucharska-Dziedzic z Lewicy uważa z kolei, że takie traktowanie przyrody to "zdrada stanu." Najnowsze dane pokazują, że masowe wymieranie ryb może się powtórzyć. Politycy opozycji wskazują konieczne ich zdaniem działania - ale są przekonani, że obecna władza nie będzie ich realizować.
-
Wyprawa na biegun południowy. Mateusz Waligóra na półmetku. "Najtrudniejsza jest niematerialność celu"
Sypki śnieg zamiast lodowej skorupy, samotne urodziny, samotne święta, do bieguna wciąż daleko, a czas ucieka - oto podsumowanie kolejnego tygodnia wyprawy Mateusz Waligóry, który przemierza Antarktydę.
-
Bieguny #3. Fascynujące historie wypraw polarnych. Śmierć, obłęd, wyższość rasy i niezwykła podróż po jajo pingwina
Dlaczego Norwegowie wracali z Antarktydy cali, a Brytyjczycy ginęli? Dlaczego tysiące ludzi zgłaszało się na wyprawy polarne? Czym jest antarktyczny obłęd? I dlaczego dwóch wielkich polskich badaczy Antarktyki pokłóciło się na całe życie? Gościem Dominika Szczepańskiego jest prof. Jan Marcin Węsławski.